Beata Kruk| 

Znany producent wódki podpadł Koreańczykom. Wszystko przez reklamę

5

Mieszkańców Korei Południowej rozwścieczyła reklama wódki Absolut Korea, w której wykorzystano ujęcia z antyprezydenckich demonstracji w Seulu.

Znany producent wódki podpadł Koreańczykom. Wszystko przez reklamę
(PAP, JEON HEON-KYUN)

Plakat przedstawia widziany z lotu ptaka marsz ludzi trzymających świece. Co więcej, rozświetlony tłum przypomina kształtem butelkę wódki Absolut. Zdjęciu promującemu znany trunek towarzyszy podpis: "Wy tworzycie przyszłość", a w prawym dolnym rogu znajduje się hasło: "Rozkoszujcie się z rozwagą" - donosi CNN.

Reklama błyskawicznie wywołała lawinę krytycznych komentarzy. Pod postem przedstawiającym kontrowersyjny plakat na profilu marki Absolut wypowiedziały się setki Koreańczyków. Podkreślają, że wykorzystanie zdjęcia z protestów przeciwko prezydent Park Geun Hie w reklamie wódki jest co najmniej niestosowne.

Jaki jest związek pomiędzy protestującymi a wódką? Nie wiem nawet, kto jest adresatem tej reklamy, skoro firma wykorzystuje ją w Korei przy obecnej sytuacji politycznej - napisał użytkownik Yoneu Won.

Gdyby to był mecz podczas mistrzostw świata albo koncert, to może ta reklama byłaby odpowiednia. Ale jeśli wiesz, co oznacza to zdjęcie, to na pewno nie jest słuszne łączenie go z alkoholem - dodał Hyojang Chang.

Afera wokół prezydent Park Geun Hie zaczęła się w październiku. Wyszło wówczas na jaw, że kluczowe dla państwa decyzje podejmuje jej przyjaciółka Choi Soon Sil, okrzyknięta przez media "szamanką". W tle afery znalazły się również olbrzymie pieniądze oraz dostęp do tajnych informacji wagi państwowej. Skandal sprawił, że na ulice Seulu wyszły tłumy Koreańczyków, domagając się dymisji skompromitowanej prezydent.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Zobacz także:
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić