oprac. Radosław Rosiejka,oprac. Maciej Deja| 

Awaria samolotu Angeli Merkel. Kanclerz Niemiec leciała do Argentyny

18

Samolot z kanclerz Niemiec miał awarię i po około godzinie lotu musiał lądować na lotnisku w Kolonii. Merkel musiała czekać na podstawienie nowej maszyny, by kontynuować lot na szczyt G20.

Pilot rządowego airbusa z kanclerz Merkel na pokładzie musiał awaryjnie lądować w Kolonii
Pilot rządowego airbusa z kanclerz Merkel na pokładzie musiał awaryjnie lądować w Kolonii (PAP/EPA, Clemens Bilan)

Do awarii doszło na pokładzie rządowego Airbusa "Konrad Adenauer", gdy maszyna leciała nad Holandią. Agencja DPA początkowo poinformowała jedynie o "defekcie technicznym".

Samolot niedługo po starcie zaczął kołować nad Holandią, by w końcu wylądować na lotnisku Kolonia-Bonn w zachodnich Niemczech. To baza rządowych samolotów RFN. Jak poinformował pilot, usterka techniczna spowodowała awarię kilku systemów elektronicznych w Airbus A340-300. Dowódca uspokoił także pasażerów, że ich bezpieczeństwu nic nie zagraża.

Po wylądowaniu w Kolonii Angela Merkel czekała na przesiadkę do innej maszyny, by kontynuować 15-godzinny lot do Buenos Aires, gdzie w piątek zaczyna się szczyt G20. Nie wiadomo, czy problemy techniczne i wynikające z nich opóźnienie wpłyną na udział kanclerz w zgromadzeniu. DPA informuje, że na pokładzie samolotu był też minister finansów Olaf Scholz oraz grupa dziennikarzy.

Zobacz także: Zobacz także: Wiceszef MON surowo o Angeli Merkel

Problemy z rządowymi samolotami A340 miał również niemiecki prezydent. Frank-Walter Steinmeier doświadczył ich podczas kilku podróży dyplomatycznych w tym roku.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić