Minister rolnictwa ma gest. Już zatrudnił sześciu zastępców

Henryk Kowalczyk zajmuje stanowisko ministra rolnictwa dopiero od miesiąca. W tym czasie już zatrudnił sześciu wiceministrów. Każdy z nich ma własny gabinet, pracowników i sporą pensję - 16 tys. złotych brutto - wylicza dziennik "Fakt".

1. posiedzenie Sejmu IX kadencji13.11.2019  Warszawa Sejm 1. posiedzenie Sejmu IX kadencji  n/z  Henryk Kowalczyk fot. Andrzej Iwanczuk/REPORTERAndrzej Iwanczuk/REPORTERMinister Henryk Kowalczyk zatrudnił sześciu wiceministrów.
Źródło zdjęć: © East News | Andrzej Iwanczuk/REPORTER
oprac.  WZI

Henryk Kowalczyk zastąpił na stanowisku szefa resortu rolnictwa Grzegorza Pudę. Od razu zaczął zatrudniać nowe osoby na stanowiskach wiceministrów.

Jak pisze "Fakt", ministerstwo nie odpowiedziało na pytania o rozrost kadr. Za to kilka godzin po przesłaniu pytań Henryk Kowalczyk zdymisjonował jednego ze swoich zastępców - Szymona Giżyńskiego.

Nie oznacza to jednak, że "dwór" ministra się zmniejszy. Na jego miejsce natychmiast powołana została nowa osoba. Wiceministrem rolnictwa został Lech Kołakowski.

Jedyne zmiany, o których możemy mówić, to są te personalne. To jest nieudolność, tylu wiceministrów. Boją się kogoś usunąć, bo jeszcze zacznie głosować odwrotnie i nie będą mieli w Sejmie większości – mówi "Faktowi" Michał Kołodziejczak, lider Agrounii.

Nowy wiceminister rolnictwa

Lech Kołakowski, którego Henryk Kowalczyk powołał na nowego wiceministra rolnictwa, jest związany ze stronnictwem Adama Bielana.

W 2020 roku został przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego zawieszony w prawach członka partii za złamanie dyscypliny partyjnej. Był jednym z posłów, którzy zagłosowali przeciwko tzw. piątce dla zwierząt.

Powrót Kowalczyka

Sam Henryk Kowalczyk zajmował już wcześniej wysokie stanowiska w rządzie. W latach 2015-2016 był ministrem bez teki. W 2016 roku objął stanowisko p.o. ministra skarbu, a w latach 2018-2019 objął resort środowiska.

Po wyborach w 2019 roku dużo mówiło się o jego powrocie do rządu. Jednak we wrześniu 2020 roku poseł PiS zagłosował przeciwko ustawie o ochronie zwierząt, forsowanej przez Jarosława Kaczyńskiego. Zakończyło się to dla niego zawieszeniem w prawach członka partii i wysłaniem na polityczną ławkę.

Wybrane dla Ciebie

Kamera zarejestrowała przerażający moment. "Myślałem, że piorun uderzył we mnie"
Kamera zarejestrowała przerażający moment. "Myślałem, że piorun uderzył we mnie"
Rosyjski generał skazany. W tle milionowe defraudacje
Rosyjski generał skazany. W tle milionowe defraudacje
Atak w Olecku. Najpierw wiatrówką, potem mieczem
Atak w Olecku. Najpierw wiatrówką, potem mieczem
19-latek uciekł ze szpitala. Policja apeluje o pomoc
19-latek uciekł ze szpitala. Policja apeluje o pomoc
Szukają 27-letniego turysty. Wyruszył w Pireneje ponad tydzień temu
Szukają 27-letniego turysty. Wyruszył w Pireneje ponad tydzień temu
Nagrywał filmy z ekstremalnych wypraw. Z ostatniej nie wrócił
Nagrywał filmy z ekstremalnych wypraw. Z ostatniej nie wrócił
Polak zamordowany w Grecji. Na jaw wychodzą szokujące szczegóły
Polak zamordowany w Grecji. Na jaw wychodzą szokujące szczegóły
Brutalny atak w Chełmie. Użyli kastetu i broni gazowej
Brutalny atak w Chełmie. Użyli kastetu i broni gazowej
Psom aż wystawały kości. Jest ruch prokuratury wobec właścicielki hodowli
Psom aż wystawały kości. Jest ruch prokuratury wobec właścicielki hodowli
Rywalka Świątek zawiesza karierę. Podała powód w emocjonalnym wpisie
Rywalka Świątek zawiesza karierę. Podała powód w emocjonalnym wpisie
Tak wygląda scena festiwalu Tomorrowland. "Nagle usłyszeliśmy huk"
Tak wygląda scena festiwalu Tomorrowland. "Nagle usłyszeliśmy huk"
Zdobyli cztery medale. Polska triumfuje w Dubaju
Zdobyli cztery medale. Polska triumfuje w Dubaju