Kamil Karnowski
Kamil Karnowski| 
aktualizacja 

#NieznamNielubię PiS ma swoją wersję historii

143

"Prawdziwe" fakty dotyczące Powstania Warszawskiego to tylko przedsmak tego, czego politycy PiS mogą nas jeszcze nauczyć. Trzeba zapiąć pasy, naostrzyć ołówki i otworzyć notesy, bo mają jeszcze kilka lat na całkowite odwrócenie polskiej historii.

#NieznamNielubię PiS ma swoją wersję historii
(PAP, Marcin Bielecki)

Piłsudski czerpał z Powstania Warszawskiego inspirację? No pewnie, przecież zmarł tylko jakieś 9 lat wcześniej. Ale jak widać, dla Antoniego Macierewicza nie ma rzeczy niemożliwych. Nawet podróże w czasie są faktem, gdy on tego potrzebuje. Oczywiście minister "tylko" się pomylił, ale czy to nie on od kilku lat grzmi o historycznej nieprawdzie? Szkoda, że sam ją głosi...

My nie prowadzimy na razie żadnej szczególnej polityki, rozumianej jako wydumany koncept ideologiczny, my po prostu wydobywamy prawdę spod zwałów kłamstwa, oszustwa, dezinformacji, którymi prawda o polskiej historii, w tym o polskim wojsku, była przez ubiegłe dziesięciolecia pokryta - mówił Macierewicz w listopadzie 2016 roku.

Spokojnie, czas na prawdziwą naukę dopiero przed nami. Ostatnie miesiące pokazują to idealnie. Nie tylko dzięki filmowi "Smoleńsk" udało się skończyć z "kłamstwem smoleńskim". To tylko jeden z sukcesów PiS, a jest tego więcej. Nie można zapomnieć o tym, że w końcu naprawiono błąd historyków, którzy nie byli wystarczająco douczeni i nawet nie wiedzieli, że to my, Polacy, nauczyliśmy Francuzów posługiwać się sztućcami.

Co jeszcze musimy dopisać do podręczników? Trochę tego jest. Na pewno nie może w nich zabraknąć informacji o tym, kto tak naprawdę przyczynił się do upadku komunizmu w naszym kraju. Wiadomo, że stała za tym jedna osoba, która sterowała wszystkim z tylnego siedzenia i walczyła z Bolkami i innymi... Może już niedługo okaże się, że to ta sama osoba, która opatentowała żarówkę i ujarzmiła ogień?

Okazuje się także, że dopiero od ponad roku Polska odzyskuje niepodległość. No w końcu! A we wszystkich tych durnych książkach mówiło się o przełomowym '89. Jak dobrze, że te rządy nastały. Nie dość, że w końcu wszystko funkcjonuje, jak należy (nawet aptekarze mają w końcu wymarzoną pracę)
, to powoli udaje się przeforsować "prawdziwą" wersję historii. Taką, która być może nie ma pokrycia w faktach, ale przynajmniej pasuje do tego, co siedzi w głowach niektórych posłów.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić