Obrońcy rzucili się na harvestery. Skończyło się atakiem straży

W środę rano aktywiści skutecznie wstrzymali wycinkę Puszczy Białowieskiej. Doszło jednak do groźnej sytuacji. W ruch poszły noże.

Ekolodzy wciąż bronią Puszczy Białowieskiej
Źródło zdjęć: © Facebook / Obóz dla Puszczy
Karolina Błaszkiewicz

Od wczesnych godzin aktywiści prowadzili trzy akcje blokady ciężkiego sprzętu i wywozu drewna w Białowieży. Miało to miejsce po raz pierwszy od rozpoczęcia protestów. "Minister środowiska podważył wiarygodność przekazanych do Trybunału Sprawiedliwości materiałów dokumentujących wycinki w Puszczy. Można z tego wywnioskować, że ministerstwo neguje fakt realizacji intensywnych, komercyjnych wycinek. Resort twierdzi, że wykonywane są jedynie zabiegi mające na celu poprawę bezpieczeństwa użytkowników, choć jeszcze do niedawna wymówką był kornik drukarz" – wyjaśnili swój ruch aktywiści.

Historyczne blokady działy się jednocześnie na Wilczym Trakcie koło Teremisek, jak tłumaczono, tam składowane są ogromne ilości ściętych drzew, ośrodka edukacji w Grudkach oraz na parkingu Podwaśkach. Radio TOK FM informowało, że właśnie w tym miejscu funkcjonariusze zaatakowali ekologów. Części z nich pocięto ręce nożami, jeden ma ranę na twarzy. Zostali również wylegitymowani. Straż Leśna wcześniej dopuszczała się wobec nich przemocy. – Ma być ból – krzyczeli.

Środowe akcje, tak jak inne, można było oglądać na facebookowym profilu Obozu dla Puszczy. Internauci dodawali aktywistom otuchy. "Wszystkie buźki tych samców wyretuszować i publikować, oni mają rodziny i chodzą po kościołach i grzeszą", "Najwyższy czas, pani premier zweryfikować działania dobrodusznego' ministra Szyszki", "Jesteśmy z wami", "Kochamy Puszczę" – tak brzmiały komentarze. Obrońcy apelują do rządu o rozsądek. W Puszczy jest około 50, wśród nich są nie tylko Polacy, ale również Francuzi czy Czesi.

Zobacz także: Moś broni Puszczy Białowieskiej: "Tu chodzi o biznes! Natura sam sobie radzi"

Wybrane dla Ciebie
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył