Pierwsze okazy pojawią się już w czerwcu. Gdzie ich szukać?

Choć na szczyt sezonu grzybowego - tradycyjnie przypadający na jesień - musimy jeszcze poczekać, to amatorzy grzybobrania mogą realizować swoje hobby już teraz. W połowie kwietnia w lasach na południu Polski pojawiły się już pierwsze maślaki czy borowiki, a czerwiec przyniesie wysyp kolejnych popularnych gatunków.

Czytaj także: Z lasu codziennie wynosi pełny koszyk. Zdradziła swój patent

Wśród nich prym wiedzie popularna "kurka", czyli pieprznik jadalny. To grzyb, którego wyróżnikiem jest charakterystyczna, żółta barwa, a także pofalowany kapelusz. Kurkę znajdziemy głównie w lasach liściastych i iglastych, a występuje ona od czerwca aż do późnej jesieni.

Pieprzniki jadalne są najczęściej spotykane w grupach. Ich ulubionym miejscem występowania są kwaśne gleby - chętnie pojawiają się w pobliżu starych dębów, sosen czy świerków. Co ważne, jest to grzyb bardzo pospolity, bardzo ceniony przez amatorów kuchni ze względu na aromat oraz chrupkość.

Czytaj także: Pokazał zdjęcie z Bieszczadów, ludzie oniemieli. "Marzy mi się takie złoto"

Po zebraniu kurki należy oczyścić z piasku. Co warte uwagi, są to grzyby pozbawione robaków ze względu na hitinmannozę, która odpowiada za rozpuszczanie ich jaj. Grzyby najlepiej czyścić na sucho za pomocą prostych narzędzi - nożyka, pędzelka czy szczoteczki.

Kurki świetnie sprawdzą się zarówno jako dodatek do potraw - mowa tutaj głównie o sosach czy zupach, ale także klasycznej jajecznicy. Możemy je także ususzyć i zastosować jako przyprawę.

Czytaj także: Przyszła jej ochota na kurki. Na widok menu uciekła z restauracji

W zeszłym sezonie na pierwsze kurki trzeba było zapłacić ok. 100 złotych za kilogram. Nie inaczej będzie zapewne i tym w roku, a na obniżki cen trzeba będzie poczekać kilka tygodni. W lipcu ubiegłego roku te grzyby były wyceniane na ok. 35-40 złotych za kilogram.