Rosjanie mają prezent dla Trumpa
Rosyjska firma Art Gani wybiła specjalne monety, które mają być pamiątką z okazji inauguracji prezydentury następcy Obamy.
To nie byle jaka moneta. Chociaż bilon nie ma żadnego nominału, jest wart 10 tys. dolarów (ponad 40 tys. zł). Takich monet powstanie zaledwie kilkanaście. Każda z nich waży równo kilogram i jest zrobiona z drogich materiałów. Łącznie jest ich 45: 25 srebrnych, 5 złotych i 15 srebrno-złotych - donosi CNN.
Jego prezydentura to wielkie wydarzenie dla całego świata. Właśnie dlatego stworzyliśmy tę specjalną kolekcję - komentuje Kristina Glinina, menadżer działu sprzedaży w Art Gani.
To dość kontrowersyjna pamiątka. Nie chodzi o wizerunek prezydenta, ani Statui Wolności, ale o napis na jednej ze stron monety. Obok "United States America" wyryto "In Trump we trust" (ang. Trumpowi ufamy). Słowa te znajdują się na amerykańskich banknotach, jednak w oryginalnej wersji odnoszą się one do Boga i brzmią "In God we trust", czyli Bogu ufamy.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.