Nie żyje aktor Leszek Benke. Widzowie pokochali go za rolę komendanta OSP

Leszek Benke był chyba najbardziej znanym w Polsce strażakiem-ochotnikiem. Grał komendanta OSP w Kopydłowie w cyklicznej serii telewizyjnej "Spotkania z Balladą". Warto wspomnieć, że urodził się w miejscowości o tej samej nazwie.

Czytaj także: Został zgwałcony na imprezie. "Myślałem, że to się zdarza tylko kobietom"

Informację o jego śmierci podały "Kulisy Powiatu". Aktor miał zaledwie 69 lat. Jak podają media - zmarł nagle.

Czytaj także: "Najpiękniejsza dziewczynka świata" ma już 20 lat. Wiemy, jak dziś wygląda

Leszek Benke na stałe mieszkał w Krakowie. Wracał jednak często na Ziemię Wieluńską, która była jego domem. Miał tam wielu serdecznych przyjaciół, to właśnie tam odpoczywał i uczył się roli. W tym miejscu również odszedł. Zmarł w Woli Rudnickiej, gdzie miał własną leśniczówkę. To miejsce było jego oazą.

Czytaj także: Dramat na Alasce. Niedźwiedź przez tydzień polował na mężczyznę