oprac. Ireneusz Oprzędek| 

Sharon Stone zarobiła za "Nagi instynkt" grosze. Wymusiła "rekompensatę"

3

Fani aktorki są zgodni. Łatwo jest wyobrazić sobie "Nagi instynkt" bez Michaela Douglasa, ale nie byłoby tego filmu bez Sharon Stone. Aż dziw, ile wyniosła jej gaża i jak zawalczyła o swoje.

Sharon Stone zarobiła za "Nagi instynkt" grosze. Wymusiła "rekompensatę"
Sharon Stone nie mogła równać się w zarobkach z Michaelem Douglasem. Oboje byli gwiazdami "Nagiego instynktu" (Getty Images)

Niektórzy kinomani sprowadzają klasyki filmowe do poszczególnych scen, które są tak mocne, że właściwie stanowią osobny byt i niezależne arcydzieło. W "Lśnieniu" jest to szaleńcza pogoń Jacka z siekierą puentowana słynnym: "Wendy, I'm home". W "Łowcy jeleni" perłą jest zabawa w "rosyjską ruletkę". Z kolei w "Nagim instynkcie" bezkonkurencyjne pozostaje ciągle przesłuchanie Catherine Tramell, która, nie mając bielizny, zakłada sugestywnie nogę na nogę.

Kiedy Sharon Stone dostała ten przełomowy angaż, miała 32 lata i szereg ról w filmach, które cieszą, ale zapomina się o nich zaraz po wyjściu z kina.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Sharon Stone o sytuacji w Polsce. Nowacka dolała oliwy do ognia

"Przez długi czas nie byłam pewna, czy nie zamienią mnie na kogoś innego, bo jak to możliwe, żebym zagrała z samym Michaelem Douglasem? Myślałam, że może jestem tylko tymczasowo i za chwilę przyjdzie ta właściwa aktorka. Ale podczas pierwszych kilku przymiarek garderoby prawda zaczęła do mnie docierać. Nie mogłam uwierzyć w to, jakie to było ekscytujące i jak niesamowite kostiumy były szykowane właśnie dla mnie" - wspominała Stone początki swojej największej przygody filmowej w autobiografii "Pięknie jest żyć dwa razy".

Sharon Stone wynegocjowala z producentami klauzulę, która pozwoliła jej zatrzymać wszystkie kreacje. "Ludzie myśleli, że zwariowałem, ale prawda jest taka, że moje wynagrodzenie nie było wcale kosmiczne. Zarobiłam 500 tys. dol., a Michael 14 mln dol. Zatrzymanie ciuchów było uczciwe" - kontynuowała opowieść gwiazda.

Z czasem kolekcja ubrań z "Nagiego instynktu" coraz bardziej topniała, bo aktorka przeznaczała je na aukcje charytatywne. Zatrzymała tylko słynną białą sukienkę, która, w wiadomej scenie, przylegała bezpośrednio do jej ciała. "Dzięki niej pamiętam, co wtedy przechodziłam, jak ten film mnie zmienił i jak wiele się wtedy nauczyłam" - wyznała Sharon Stone w książce.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić