Wydało się, ile zarabiał w TVP2. Mówił, że pracował "dla pasji"

Redakcja o2.pl dowiedziała się, że Jarosław Jakimowicz stracił pracę w programie śniadaniowym. Prezenter TVP potwierdził te informacje na swoim Instagramie. Teraz wyszło na jaw, ile zarabiał gwiazdor w "Pytaniu na Śniadanie".

Wydało się, ile zarabiał w TVP2. Mówił, że pracował "dla pasji"Jarosław Jakimowicz stracił pracę w programie śniadaniowym TVP.
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA
489

Jarosław Jakimowicz od czterech lat przygotowywał materiały związane dla ''Pytania na Śniadanie''. Jak ustaliła redakcja o2.pl nowe treści już nie powstaną, gdyż Jakimowicz stracił posadę.

Jarek nie pasował do zespołu. Nie pasował z tym, co robił, nie pasował do formuły programu. Zarządzono radykalne zmiany. I tak stracił dobrze opłacaną posadkę współpracownika "PnŚ" - powiedział redakacji o2.pl informator z Telewizji Polskiej.

Mimo że Jarosław Jakimowicz początkowo nie chciał wypowiadać się na temat zwolnienia, po publikacji naszego materiału zmienił zdanie i odniósł się do sprawy w mediach społecznościowych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jakimowicz o "Big Brotherze": "Zarobiłem bardzo dużo pieniędzy. Miałem 30 TYSIĘCY ZA TYDZIEŃ"

"To prawda. 4 lata prowadziłem wg własnego pomysłu rozmowy z tzw 'służbami mundurowymi'. Przez 4 lata miałem jednego wydawcę i tylko z nim miałem kontakt. Mega współpraca. Nigdy żadnego spięcia (...) Każdy poniedziałek przez ostatnie lata na antenie. Ponad 200 rozmów, gości, miejsc" - napisał Jakimowicz.

Wiadomo, ile Jakimowicz zarabiał w "PnŚ"

Znany z kontrowersyjnych wypowiedzi prezenter TVP podkreślił, że materiały dla programu "Pytanie na Śniadanie" realizował z pasji, a nie dla pieniędzy.

Przez 4 lata taka sama stawka za program. Proszę mi wierzyć robiłem to dla frajdy a nie dla kasy. Robiłem to z miłości i podziwu dla służb mundurowych - oświadczył gwiazdor TVP na Instagramie.

Wielu zapewne zaintrygowała stawka, jaką Jakimowicz pobierał w TVP. Jak ustalił serwis ShowNews.pl, prezenter za jeden felieton w tygodniu dostawał 2 tys. zł, czyli miesięcznie pobierał 8 tysięcy.

Jakimowicz wciąż jest zatrudniony przez Telewizję Polską. Od niemal trzech lat prowadzi program "W kontrze" na antenie TVP Info, jest także komentatorem programu "Jedziemy" na tej samej stacji.

Czy uważacie, że 8 tys. miesięcznie to duże pieniądze? Piszcie w komentarzach.

Wybrane dla Ciebie

Lech Wałęsa nigdy nie pozna prawdy. Prokuratura stawia sprawę jasno
Lech Wałęsa nigdy nie pozna prawdy. Prokuratura stawia sprawę jasno
Hokeista inwestuje w piłkę nożną. Filip Forsbeg współwłaścicielem klubu
Hokeista inwestuje w piłkę nożną. Filip Forsbeg współwłaścicielem klubu
Obywatelka Ukrainy przewoziła w aucie 5 Afgańczyków. Akcja policji w Łosince
Obywatelka Ukrainy przewoziła w aucie 5 Afgańczyków. Akcja policji w Łosince
To jedna z najbardziej uciążliwych chorób roślin. Tak rozpoznasz pierwsze objawy
To jedna z najbardziej uciążliwych chorób roślin. Tak rozpoznasz pierwsze objawy
Odkrycie w Polsce. Natychmiastowa reakcja z Niemiec
Odkrycie w Polsce. Natychmiastowa reakcja z Niemiec
Ulewne deszcze na południu Chin. Północ mierzy się z upałami i suszą
Ulewne deszcze na południu Chin. Północ mierzy się z upałami i suszą
327 przypadków. Komenda Główna podsumowuje wyborczy weekend
327 przypadków. Komenda Główna podsumowuje wyborczy weekend
Wybory prezydenckie. Policzyli głosy w krajach egzotycznych. Oto wyniki
Wybory prezydenckie. Policzyli głosy w krajach egzotycznych. Oto wyniki
Wybory prezydenckie. Francuskie media piszą o niepewności w drugiej turze
Wybory prezydenckie. Francuskie media piszą o niepewności w drugiej turze
"Walka o wyborcę jeszcze bardziej brutalna". Politolog z UMK w Toruniu o II turze
"Walka o wyborcę jeszcze bardziej brutalna". Politolog z UMK w Toruniu o II turze
Żądał zdjęcia krzyża w lokalu. Wiemy, co robi policja
Żądał zdjęcia krzyża w lokalu. Wiemy, co robi policja
Zakaz w Niemczech. Tymi pojazdami na A100 już nie wjedziesz
Zakaz w Niemczech. Tymi pojazdami na A100 już nie wjedziesz