Cenne zabytki obrócone w ruinę. Władze Słupska pozwoliły
Tego już się nie da naprawić
Na Starym Cmentarzu w Słupsku zostały zniszczone XVIII-wieczne nagrobki. Władze miasta podkreślają, że rozbiórka zewnętrznej części grobowców była uzgodniona z konserwatorem zabytków, ale niektórzy słupscy radni zapowiedzieli, że skierują sprawę do prokuratury.
Kiedyś te nazwiska były dobrze znane
Nagrobki były jednymi z najstarszych w regionie. Należały do niemieckich rodzin szlacheckich, m.in. Westphal i Puttkammer z Wrzącej. Podczas rozbudowy kolumbarium został rozebrany także zabytkowy mur.
Teraz stały się problemem
Urzędnicy nie mają pomysłu na to, co zrobić z sześcioma trumnami, które się ostały. Część z nich już wcześniej została rozkradziona - Może uda nam się skontaktować z kimś z rodziny, może zachowamy te groby mimo braku opłaty - mówi w rmf24 Jarosław Orecki, dyrektor Zarządu Infrastruktury Miejskiej w Słupsku
Po śmierci nie zaznali spokoju
W niektórych trumnach kości są poprzemieszczane, brakuje czaszek. Kilkanaście lat temu „Głos Pomorza” pisał, że do grobowców włamywali się sataniści.
Zasługiwali na więcej
Na Starym Cmentarzu w Słupsku spoczywają członkowie rodów, które niegdyś były bardzo szanowane w mieście. Otwierały fabryki czy firmy kupieckie.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.