Paulina Kwiatkowska
|
aktualizacja
Przed domem prezesa PiS w Warszawie zebrało się kilkaset kobiet i mężczyzn w różnym wieku. Przez dwie godziny demonstrowali w odpowiedzi na słowa Jarosława Kaczyńskiego dotyczące zaostrzenia prawa aborcyjnego.
Będziemy dążyli do tego, by nawet przypadki ciąż bardzo trudnych, kiedy dziecko jest skazane na śmierć, mocno zdeformowane, kończyły się jednak porodem, by to dziecko mogło być ochrzczone, pochowane, miało imię. Chcemy, by było to możliwe ze względu na realną pomoc, która będzie udzielana także ze środków publicznych. Oczywiście mowa tylko o tych przypadkach trudnych ciąż, gdy nie ma zagrożenia życia i zdrowia matki – czytamy w rmf24 fragment wywiadu z Jarosławem Kaczyńskim.