Dla tych zdjęć ryzykował zdrowiem. Było warto!
Prawdziwa determinacja
By zrobić wymarzone zdjęcie, fotograf Mike Mezeul II gotów był narazić się na poważne poparzenia. Mężczyzna wspiął się na plujący lawą wulkan położony w parku narodowym na Hawajach i zdołał uwiecznić na jednym ujęciu nie tylko magmę, ale również Księżyc, spadający meteoryt oraz Drogę Mleczną.
Kilka sekund
W rozmowie z "The Huffington Post" Mike podkreślił, że na zrobienie zdjęcia miał zaledwie killka sekund. Dłuższy pobyt w pobliżu rozpalonego krateru mógł stanowić realne zagrożenie dla jego życia.
Ekstremalne warunki
Przyznał również, że okoliczności, w jakich powstała jego wymarzona fotografia, były najbardziej ekstremalnymi chwilami, jakich w życiu doświadczył.
Aprobata internautów
Fotografie hawajskich wulkanów autorstwa Mike'a zachwyciły internautów. "To prawdziwe dzieło sztuki" - napisał jeden z nich.
Gwiazda Instagrama
Fotograf ma sporą rzeszę fanów na Instagramie. Jego profil śledzi ponad 40 tysięcy użytkowników.
Potęga żywiołów
Zdjęcia Mike'a pokazują potęgę przyrody.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.