Warto o tym pamiętać
Są produkty, których lepiej nie jeść, gdy planujecie łóżkowe podboje. Mogą poważnie zepsuć wasze plany, bo to prawdziwi zabójcy popędu seksualnego. Radzimy przeklikać do końca.
Ser
Mimo że deska serów może pięknie wyglądać na romantycznej kolacji, lepiej jej nie zamawiać. Ser może zaburzyć poziom estrogenu i testosteronu, czyli hormonów odpowiedzialnych za popęd.
Mięta
Według portalu foodbeast.com, to zioło wyjątkowo groźne dla mężczyzn. Może znacząco obniżyć poziom ich testosteronu, a to może być wielkim problemem podczas nocnych podbojów.
Płatki kukurydziane
Chociaż spożywa się je raczej na śniadanie, zdecydowanie nie są polecane przy planowaniu całonocnych igraszek. One również mogą obniżać libido.
Kawa
Odradza się ją szczególnie osobom wrażliwym na działanie kofeiny. Czarny napój znacząco podniesie ciśnienie ich krwi, którego wcale nie trzeba aż tak windować przed upojną nocą. Lepiej dać ponieść się chwili, bez wspomagaczy.
Czekolada
Przez lata uważano ją za afrodyzjak, jednak jest nim tylko dla pań. U mężczyzn obniża poziom testosteronu, więc oni po czekoladę sięgać nie powinni.
Popcorn z mikrofalówki
Problem nie w jedzeniu, a w chemikaliach, którymi są pokryte torby do popcornu przygotowywanego w kuchenkach mikrofalowych.
Soja
Na nią również powinni uważać panowie. Soja podwyższa poziom estrogenu, obecnego również u mężczyzn, i w efekcie obniża popęd.
Panierowane jedzenie
Należy go unikać, bo najczęściej takie dania są ciężkostrawne i tłuste. To z kolei powoduje ospałość i zmęczenie, których w przypadku upojnej nocy nikt raczej by nie chciał.
Alkohol
Chociaż pozwala przełamać pierwsze lody, znacząco ogranicza zdolności seksualne zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Głównie dlatego, że obniża poziom testosteronu.
Napoje dietetyczne
W wersjach "light" cukier zastępuje się aspartamem. Ten z kolei obniża poziom serotoniny w organizmie, a to hormon odpowiedzialny za libido.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.