Do czegoś się jednak przydały
Thomas Romain jest rysownikiem, na co dzień zajmującym się rysowaniem na potrzeby anime. Ostatnio zaskoczył na Twitterze fanów zdjęciami rysunków swojego syna, który chciał poczuć specyfikę zawodu taty. Chłopiec narysował więc kilka wymyślonych przez siebie postaci. Thomas zrobił z jego pracami coś naprawdę ciekawego.
Co to jest anime? Sprawdź tutaj.
Straszne narzędzia
Artysta zainspirował się rysunkami dziecka i stworzył z nich bohaterów anime. Kto wie, być może kiedyś trafią do druku?
Trochę udoskonaleń
Sporo się zmieniło. Jednak kolor broni pozostał.
Jednooki stwór
A gdzie podziała się planeta?
Coś bardziej skomplikowanego
Obaj musieli się nad tym napracować.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.