Lubi kamerę
Stany Zjednoczone miały już prezydenta aktora (Ronald Reagan). Donald Trump może aktorem nie jest, ale kamera nie jest mu obca. Biznesmen, nim wziął się za politykę, lubił pojawić się od czasu do czasu w filmie lub serialu. Najczęściej jako on sam.
"Seks w wielkim mieście"
W bodaj najbardziej nowojorskim serialu, na dodatek o modzie, nie mogło zabraknąć Donalda Trumpa (w końcu na Fashion Week poznał swoją przyszłą żonę Melanię).
"The Drew Carey Show"
"Partner"
Komedia z Whoopi Goldberg rozgrywająca się na Wall Street. Wśród rekinów finansjery nie mogło zabraknąć Donalda Trumpa.
"Pomoc domowa"
"Eddie"
Whoopi Goldberg najwyraźniej miała szczęście do Donalda Trumpa, gdyż pojawił się w dwóch filmach z jej udziałem. Znów zagrał siebie, a aktorka kierowcę taksówki i oddaną kibickę Knicksów.
"Klan urwisów"
"Bajer z Bel-Air"
"Spin City"
Czasem gościnny występ to także okazja do reklamy. W "Spin City" poleca Michaelowi J. Foksowi swoje bestsellerowe książki - "The Art of the Deal" i "The Art of the Comeback".