Zasypany kraj
Hiszpanię nawiedziły największe od 35 lat opady śniegu. W ciągu zaledwie 24 godzin w rejonie Walencji i Alicante spadło nawet 25 centymetrów białego puchu, co skutecznie sparaliżowało ruch drogowy.
Śnieg na Majorce
Ku zdumieniu zarówno miejscowych, jak i turystów biała powłoka pokryła również stolicę Majorki Palmę, gdzie średnia temperatura w styczniu wynosi około 18 stopni. Jak widać opady śniegu nieco pokrzyżowały plany kolarzom, którzy przyjechali na wyspę, by móc bez przeszkód trenować.
Zaśnieżone palmy
Niespodziewane śnieżyce sprawiły, że niemal w całym rejonie Costa Blanca na południowo-wschodnim wybrzeżu Hiszpanii zamknięto szkoły.
Niskie temperatury
Opadom śniegu towarzyszyła także wyjątkowo niska temperatura. W rejonach górskich odnotowano mróz dochodzący do -10 stopni Celsjusza.
Radość ze śniegu
Padający śnieg przyniósł jednak nie tylko utrudnienia drogowe, ale również dużo radości. Hiszpańscy internauci wciąż umieszczają w mediach społecznościowych zdjęcia zasypanych palm i drzewek cytrusowych.
Zimowe zabawy
Hiszpanie, dla których widok śniegu we własnym kraju jest czymś niespotykanym, wylegli z domów, by nacieszyć się białym puchem. Niektórym udało się nawet ulepić bałwana.
Ubaw po pachy
Wielu wydawało się wręcz zachwyconych spadającymi z nieba płatkami.
Nowości
Opady śniegu ucieszyły również zwierzaki domowe, które podobnie jak ten pies, zobczyły biały puch po raz pierwszy w życiu.
Plaża inna niż zawsze
Opady śniegu skutecznie zmąciły rajski krajobraz wielu hiszpańskich plaż.
Pogodowy psikus
Udając się do Hiszpanii, turyści chcieli uciec przed panującą w Europie zimą. Nie udało się. Lodowate powietrze znad Syberii spowodowało podobne warunki pogodowe w Grecji, Serbii, Macedonii i Turcji.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.