Polska inwestycja oburzyła Czechów i Niemców

Obraz
Źródło zdjęć: © AP Photo/Petr David Josek/Eastnews

/ 5Zanieczyszczenie światłem

Obraz
© AP Photo/Petr David Josek/Eastnews

Czesi i Niemcy chcą nas skarżyć w Brukseli. Wszystko przez zanieczyszczenia pochodzące z okolic Bogatyni. I choć mamy tam elektrownię Turów, to o problemem nie są cieplarniane gazy, a... emitowane przez pobliską szklarnię światło.

My hodujemy pomidory, a sąsiedzi nas skarżą. Transgraniczny dobrostan jest poważnie zagrożony, a w konflikt zaangażowali się już dyplomaci i rządy państw.

Za chwilę sprawa trafi pod obrady Europarlamentu - donosi "Daily Mail". Gigantyczna szklarnia z pomidorami jest jak wielka lampa jarzeniowa. Widać ją z wielu kilometrów.

Gazeta Saksońska twierdzi, że Niemcom doskwiera jasne, żółte światło, wydobywające się z 10-hektarowej szklarni. Pierwsze skargi od mieszkańców z niemieckiej strony Nysy Łużyckiej skierowano do saksońskiego ministerstwa środowiska - czytamy w mediach.

Spółka Polskie Pomidory, należąca do grupy Citronex, czyli formalnego właściciela inwestycji, odbija piłeczkę i publikuje oświadczenie.

Jesteśmy bardzo zdziwieni skargami naszych kolegów z Niemiec, ale jak pokazuje życie, zawsze znajdzie się ktoś niezadowolony - zauważa autor komunikatu.

/ 5Izerski Park Ciemnego Nieba

Obraz
© AP Photo/Petr David Josek/Eastnews

Mamy w Polsce dwa miejsca, w których wyznaczony jest terenu do ochrony przed zanieczyszczeniem światłem ciemności nocnej. Chodzi o dobro środowiska naturalnego. Jeden taki polsko-słowacki rezerwat jest w Bieszczadach, drugi polsko-czeski w Górach Izerskich.

Czy przyszłość pierwszego na świecie transgranicznego parku tego typu została zagrożona przez dogrzewanie pomidorów? Tak sądzą ekolodzy i astronomowie. Członkowie Czeskiego Towarzystwa Astronomicznego jako pierwsi zwrócili uwagę na zwiększone zanieczyszczenie światłem. Efekt, jaki wywołuje szklarnia, szczególnie dobrze jest widoczny, gdy niebo przykrywają chmury.

Takiego czegoś jeszcze żeśmy nie widzieli. Widząc to pierwszy raz, byłem w mocnym szoku. To świeci jak 100-tysięczne miasto - twierdzi astronom Martin Gembec.

/ 5Praca ważniejsza?

Obraz
© AP Photo/Petr David Josek/Eastnews

Ekolodzy i astronomowie widzą w szklarni źródło zanieczyszczenia, ale dzięki niej powstały miejsca pracy.

Lokalne władze zwróciły się o pomoc w mediacjach do polskiego ambasadora w Pradze i czeskiego w Warszawie. Sprawa trafiła też na biurko ministra ds. środowiska naturalnego. Rzecznik resortu Jacek Krzemiński zapewnia, że ministerstwo spróbuje znaleźć rozwiązanie.

/ 5Nowy problem

Obraz
© AP Photo/Petr David Josek/Eastnews

Otworzona w 2015 roku szklarnia nadal potrzebuje pracowników do zajmowania się pomidorami.

Martin Puta, burmistrz Hradka nad Nysą, partnerskiego miasta Bogatyni, próbował porozumieć się z Citronexem. Ponoć nieskutecznie. Agencja Associated Press twierdzi, że nie otrzymała też odpowiedzi na swoje pytania wysyłane firmie.

Puta ponoć rozmawiał już o szklarni z europosłami. Chce, by odbyła się na jej temat publiczna debata. Choć w UE wszystko wydaje się zbytnio uregulowane, akurat w przypadku zanieczyszczenia światłem jest luka w przepisach - zauważa "Daily Mail".

/ 5Światło budzi ludzi

Obraz
© AP Photo/Petr David Josek/Eastnews

Burmistrz Frydlant, innego przygranicznego czeskiego miasteczka, rozumie potrzebę tworzenia miejsc pracy, ale też musi dbać o interes mieszkańców.

Dan Ramzer nie potępia Citronexu w czambuł. Zwraca jednak uwagę zarówno na problem dla Izerskiego Parku Ciemnego Nieba jak i dobrego snu ludzi w Frydlant.

Ciemność to coś, co sobie tutaj bardzo mocno cenimy. A na horyzoncie pojawiło się coś, co przeszkadza lokalnym mieszkańcom dobrze się wyspać - tłumaczy.

Wybrane dla Ciebie
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową