Polska wieczna studentka podbija świat
Sposób na podróż
Anna Łysakowska, która zwiedziła już kilkadziesiąt krajów na świecie, obala mit, według którego, by podróżować, trzeba mieć pieniądze. Jej sposobem na podróże stało się studiowanie. Jak jeździć po wszystkich kontynentach nie będą miliarderem?
Harvard
Historia Anny Łysakowskiej zaczęła się od Harvardu. Postanowiła wyjechać tam na studia. W Polsce zrobiła licencjat, zdała egzaminy na Harvard. Sama nie dałaby rady zebrać potrzebnej gotówki na utrzymanie, ale udało jej się pozyskać pieniądze z fundacji na stypendium. Wystarczyło oszczędnie nimi gospodarować.
Argentyna
W 2010 r. skończyła Harvard. Zamiast wracać do Polski, wyruszyła jeszcze na praktyki do Argentyny, gdzie nauczyła się hiszpańskiego.
Meksyk
Po argentyńskich praktykach Anna odwiedziła jeszcze w Meksyku swojego chłopaka z Harvardu. Ponieważ spodobało jej się tam, znalazła w Meksyku pracę.
Nowe studia
Po spędzeniu półtora roku Meksyku sprawy osobiste zmusiły ją do wyjazdu do Londynu. Przy okazji podjęła w Wielkiej Brytanii nowe studia.
Kolejna uczelnia
Podczas edukacji w Londynie zaczęła jednocześnie kolejne studia w Holandii. Plan zajęć ułożyła tak, że do Anglii na zajęcia jeździła tylko raz w tygodniu. Utrzymywała się dzięki pracy w Amsterdamie.
Możliwości
Studiując za granicą student ma wiele możliwości podróży. Z Londynu i USA jest wiele niedrogich połączeń w różne miejsce na świecie. Anna intensywnie z tego korzysta. Łapała też okazje na zagraniczne kursy językowe, które uczelnie dofinansowywały.
Poliglotka
Anna znakomicie mówi po angielsku, francusku, włosku i holendersku. Na komunikatywnym poziomie opanowała też język niemieckim.
Blog
Jej podróżniczy blog annaeverywhere.com jest często nagradzany w konkursach turystycznych. Na blogu Anna zamieszcza porady dla osób jadących za granicę oraz liczne zdjęcia.
Fotografie
Mówi o sobie, że nie jest fotografem, ale na Instagramie zamieszcza piękne zdjęcia.