Dziwna decyzja
Z niewyjaśnionych dotąd przyczyn ewakuację syryjskiego Aleppo przeniesiono z wtorku na czwartek. Wokół miast cały czas stoją autokary gotowe wywieźć cywilów, którzy przeżyli.
Dramat na Twitterze
Największy dramat rozegrał się tam na dzień przed porozumieniem o zawieszeniu broni między rebeliantami, a wojskami reżimu Asada. Zabito wtedy 82 cywili, w tym 11 kobiet i 13 dzieci. Niektóre ofiary tuż przed śmiercią publikowały swoje pożegnania na Twitterze.
Podziękowanie
- Chciałbym podziękować wszystkim ludziom, którzy w naszej sprawie stanęli po stronie ludzkości. Będę o tym pamiętał, jeśli spotkamy się w innym świecie - napisał dzień przed masakrą mieszkaniec Aleppo.
Ostatnie wołanie
- Teraz mogę pisać, ale to nie potrwa wiecznie. Proszę, ratujcie moją córeczkę i innych. To wezwanie od ojca - napisała inna ofiara terroru.
One są niewinne
Na Aleppo zwrócone są teraz oczy całego świata. Jednak nawet pomimo zawieszenia broni i pomocy humanitarnej napływającej do miasta, sytuacja tam jest nadal tragiczna.
Módlcie się za nas
Syryjczycy wrzucają dziesiątki Twittów, w których proszą, by się za nich modlono. Twierdzą, że to ich jedyna nadzieja, bo nikt inny niż Bóg już im nie pomoże.
Wielka tragedia
Takie widoki nie są tam niczym nadzwyczajnym. Tysiące dzieci zostało osieroconych podczas krwawych egzekucji w Aleppo.
Na oczach całego świata
- Masakry dzieją się cały czas, a świat na nie patrzy - napisała organizacja Human Rights Watch.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.