Robak na monitorze? Nie, to tylko wygaszacz ekranu. Pamiętasz je?
Źródło zdjęć: © flickr.com | Takashi Kiso
Latające słowa
Wygaszacze ekranu miały sprawić, że monitory nie ulegną awarii, wyświetlając przez długi czas to samo - np. pasek startowy. Dzięki nim na ekranie był “ruch”. A że przy okazji bawiły, przerażały, robiły wrażenie? Tym lepiej! Pamiętacie te najciekawsze?
Ot, nic specjalnego, po ekranie latają słowa. Ale także te, które sami wpisaliśmy! I tak wygaszaczem ekranu mógł być napis z naszym imieniem, nazwiskiem lub nazwą ulubionego zespołu muzycznego czy też piłkarskiego.