Stereotypy Polaków o... Polakach
Warszawiacy
O mieszkańcach stolicy mówi się różnie, ale głównie źle. Często uważa się ich za aroganckich i wyniosłych "krawaciarzy", skupionych na karierze i zarabianiu pieniędzy, lub wyśmiewa za promowanie hipsterskiego stylu życia. Według reszty kraju nie wyznają tradycyjnych wartości i nie chcą podporządkować się obowiązującym wzorcom. Na koniec zaś najbardziej popularny stereotyp: mieszkańcy stolicy to najbardziej chamscy kierowcy w Polsce.
Krakowianie
Chlubą Krakowa są zabytki i bogata historia miasta, dlatego popularne jest stwierdzenie, według którego w stolicy Małopolski wszystko jest tak stare, że potrzeba zgody konserwatora zabytków, by móc przesunąć szafę we własnym mieszkaniu. Stąd wzięło się przekonanie, że Kraków to miasto konserwatywne, niechętne zmianom. Historia przenosin stolicy do Warszawy sprawiła, że stereotypowy krakus nienawidzi Warszawy, mając kompleksy, że było, a nie jest. W wolnym czasie przesiadują w kawiarniach, prowadząc "natchnione" dyskusje. To artyści, na przekór warszawskim krawaciarzom.
Poznaniacy
Nie mają zbyt dobrej opinii w innych rejonach kraju. Największy stereotyp dotyczy ich skąpstwa. "Gość w dom, cukierki do szafy" to ich motto. "Zapraszam na obiad, zacznijmy od deseru". Jeśli ktoś zapcha się słodkim, zje mniej obiadu. Mówi się, że na imprezę wszyscy wpadną z czymś do jedzenia lub do picia, a poznaniak wpadnie z kolegą. Jednym słowem, mieszkaniec stolicy Wielkopolski to Szkot wyrzucony ze Szkocji za skąpstwo. No i uwielbiają ziemniaki. Znaczy się pyry.
Łodzianie
Łódź kojarzy się ze zrujnowanymi kamienicami. reszta kraju uznaje ją za dziurę, która nie zmieniła się od 60 lat. Wszędzie są fabryki odzieży, a jedyne miejsce idące z duchem czasu to Manufaktura. Na początku XX w. dziennikarz Stefan Górski pisał, że "na naszej ziemi Łódź jest stolicą oszustwa i nadużyć", gdzie łapówkę nazywa się mianem "prowizji", a przekręt "dobrym interesem". Co potwierdza przekonanie, że łodzianie uchodzą za skromne, ale i sprytne, osoby, a samo miasto łączy się z aferami korupcyjnymi i nepotyzmem. Historia miasta zrodziła jeszcze jeden stereotyp: mieszkaniec łodzi to albo Żyd, albo antysemita demolujący po pracy stadiony.
Katowiczanie
Przyjęło się, że Katowice to kwatera główna śląskich patriotów. Przywiązani do tradycyjnych wartości, przez resztę Polski są kojarzeni głównie z kopalniami i manifestacjami górniczymi. Ponadto mają być fanami "opcji niemieckiej" i nienawidzą warszawiaków.
Zakopiańczycy
Pierwsi do bitki i do wypitki. Znane powiedzenie o góralach nie jest jednak obecnie najpopularniejszą opinią na temat mieszkańców Zakopanego. Odkąd miasto i okolice oblegają turyści, zakopiańczycy kojarzą się głównie z naciągaczami. Większość czasu spędzają na liczeniu dudków oraz obmyślaniu planu, jak wyciągnąć z turysty najwięcej pieniędzy.
Białostoczanie
Według powszechnej opinii tak zwane śledziki, ze względu na charakterystyczne zaciąganie, jakby dopiero co wróciły z planu "Samych swoich". Przeciętny białostoczanin to albo Ukrainiec, albo osoba pochodząca zza naszej wschodniej granicy. Stereotypy sugerują, że każdy utrzymuje się tam z handlu przygranicznego, co sprowadza się do przemytu wódki, papierosów albo paliwa.
Torunianie
Mieszkańcom Torunia jest wstyd, że mieszkają koło Bydgoszczy. Ci z kolei są wiecznie wkurzeni, że mieszkają obok Torunia. Jedyne, co Toruń ma do zaoferowania, to pierniki w tysiącu rodzajów i dom Kopernika, w którym ten wcale pewnie nie mieszkał.
Gdańszczanie
Trójmiasto wszyscy traktują jako jeden twór, ale mieszkańcy Gdańska, Gdyni i Sopotu raczej by się z tym nie zgodzili. Gdańszczanina wkurzyć można jeszcze w jeden sposób: zapytać którędy na starówkę. Ponoć strasznie się wkurzają, bo... Gdańsk starówki nie ma.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
{:external}