Światy, których nie znacie. Zaprasza w fascynującą podróż
Zaczęło się niewinnie
Karen Jerzyk fotografuje opuszczone wnętrza. Kilka lat temu z braku funduszy nie mogła pozwolić sobie na wynajmowanie profesjonalnego studia. Dzięki temu odkryła, jak intrygujące mogą być przestrzenie, które uwiecznia na zdjęciach. Poza tym są darmowe...
Nikt jej nie ograniczał
Wyszukiwanie coraz to nowych i tajemniczych miejsc na początku stanowiło dla niej i jej męża świetną zabawę.
To był cios prosto w serce
Gorsze czasy nastały, kiedy niespodziewanie zmarł tata Karen.
Straciła sens życia
Artystka wpadła w depresję i nie była w stanie normalnie funkcjonować, a co dopiero tworzyć.
Najbliżsi chcieli dla niej jak najlepiej
Znajomi i rodzina nakłaniali ją do odwiedzenia psychiatry i brania leków psychotropowych.
Sztuka czyni cuda
Kobieta jednak wybrała terapię poprzez fotografię.
Dojrzałość przychodzi z czasem
Styl jej zdjęć zupełnie się zmienił, zaczęła przez zdjęcia wyrażać emocje.
Los zawsze może się odmienić
O ironio, śmierć ukochanego taty stała się początkiem jej kariery.
Mocne obrazy
Karen nauczyła się łączyć stany emocjonalne z wyobrażonymi światami.
Przebyła długą drogę
Dopiero ostatnio, po praz pierwszy w życiu, jest zadowolona z efektów swojej pracy.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.