Tak Facebook poznaje twoje życie. Wie więcej, niż sądzisz
Pomagają i prześwietlają
Wiecie, że każde wrzucone przez was zdjęcie jest cyfrowo "odczytywane ze zrozumieniem" i odpowiednio opisywane? Funkcja alternatywnego (alt) tekstu służy przede wszystkim niewidomym używającym audiodeskrypcji. Pokazuje jednak też to, czego Facebook może się o nas dowiedzieć na podstawie zdjęć, które wrzucamy. Dzięki wtyczce Computer Vision Tags do Chrome'a i Firefoxa możecie sami sprawdzić, ile zdradzacie podwładnym Zuckerberga.
Computer Vision Tags na obie przeglądarki można znaleźć tutaj.
Kto to ogląda
Po stronie Facebooka nie ma zespołu ludzi przeglądającego wszystkie wrzucane fotografie. W skali, w której operuje Facebook nie jest to możliwe. Dlatego napisano skomplikowany program, który z każdym nowym zdjęciem uczy się dokładniej rozpoznawać to, co widzi. Sztuczna sieć neuronowa Deep ConvNet to dziecko programistów z Facebook Artificial Intelligence. Biorąc pod uwagę złożoność wszystkich możliwych zdjęć, jakie ludzie wrzucają, ta sztuczna inteligencja operuje na milionach zmiennych parametrów. Z zasobów sieci neuronowej korzystają "oczy" Facebooka, czyli platforma Computer Vision. I to ona ostatecznie nanosi opisy na nasze obrazy. Wtyczka pozwala je odczytać.
Co zdradzamy?
W ustawieniach konta Facebooka każdy użytkownik może zdecydować, jak dużo informacji chce umieścić na swoim profilu. Problem zaczyna się wówczas, gdy rzeczy, o których nie chcemy pisać - np. nasze zwierzęta czy hobby, przestają być dla Facebooka sekretem bez naszej wiedzy. Gdy sztuczna inteligencja zauważy na zdjęciu z nami psa, założy, że to nasze zwierzę. Widząc nas na polu golfowym przyjmie, że to nasze hobby. Wie, czy jedząc coś jesteśmy wewnątrz budynku, czy akurat robimy sobie spacer po lesie. Odróżnia trawę od podłogi, ściany od drzew i wie, ile osób było z nami.
Po co im ta wiedza?
Platformy Computer Vision używają na swoich zbiorach danych także Google i Apple. Korporacje chcą o nas wiedzieć więcej, bo to się opłaca. Informacje o gustach i zainteresowaniach użytkownika przemnożona miliony czy, jak w przypadku Facebooka, setki milionów razy to skarb dla każdego reklamodawcy. A i wścibska władza bardzo chętnie skorzysta z wiedzy o obywatelach. Warto o tym pamiętać, wrzucając do sieci kolejne zdjęcia z wakacji czy rodzinnej imprezy.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.