Tak Pokemony mają pomóc ofiarom wojny w Syrii

Obraz
Źródło zdjęć: © Instagram.com

/ 12Wykorzystać fenomen

Syryjscy aktywiści chcą, by świat przypomniał sobie o wojnie w ich kraju. Chcą osiągnąć ten cel, wykorzystując popkulturalny fenomen ostatnich tygodni - grę Pokemon Go.

/ 12Wspólnie z Pokemonami

Revolutionary Forces of Syria Media Office, czyli grupa medialnych aktywistów nie popierających reżimu prezydenta Assada, opublikowała w sieci serię fotografii, na których dzieci pozują wspólnie z rysunkowymi Pokemonami.

/ 12Życie na wojnie

Fotografowane dzieci trzymają rysunki opatrzone opisem, po którym można wywnioskować, z jakiego miasta czy wsi pochodzą. Użytkownicy portali społecznościowych masowo je udostępniają.

/ 12Uratuj mnie

"Jestem Kafr Nabl z prowincji Idlib. Przyjedź i uratuj mnie" - głosi podpis pod rysunkiem Pokemona Pikachu, który trzyma chłopiec.

/ 12Jasny przekaz

Nie wiadomo dokładnie, w jakich okolicznościach zrobiono zdjęcia, ale przekaz jest jasny. Skoro masz czas, by uganiać się za wyimaginowanymi stworami, dlaczego nie możesz poświęcić chwili dzieciom, które dorastają na terenach ogarniętych wojną?

/ 12Pomoc zza granicy

O konieczności pomocy Syryjczykom przypominają też artyści mieszkający poza krajem. Moustafa Jano to syryjski grafik, który obecnie żyje w Szwecji. Opublikował na Facebooku kilka zdjęć uchodźców, do których dorysował Pokemony.

/ 12Smutne okoliczności

Sielankowi bohaterowie gry, która w ostatnim czasie stała się popularniejsza niż Twitter, wyglądają zupełnie inaczej w smutnych okolicznościach, w jakich umieścił ich Moustafa Jano.

/ 12Na inną planetę

"Kiedy Pokemon dotarł do Europy, był zszokowany. Granice były zamknięte, a prawa człowieka zupełnie się zmieniły. Powiedzieli mu, że musi przenieść się na inną planetę i dopiero tam znajdzie nadzieję i pokój" - napisał przy jednym ze zdjęć Jano.

/ 12Zapytaj dziadka

Inny rysunek Jano opatrzył cytatem ze szwedzkiego laureata nagrody Nobla, Jonasa Gardella: "Dziadku, co robiliście latem 2016 r., kiedy świat stawał w ogniu? Drogie wnuki, łapaliśmy wtedy Pokemony do telefonu".

10 / 12Syria jako gra

Mieszkający również w Szwecji inny syryjski grafik, Saif Tahhan poszedł krok dalej. Połączył Pokemon GO z ruinami, w jakich legła jego ojczyzna.

11 / 12Złapać i pomóc

Tahhan stworzył na publikowanych w sieci zdjęciach coś na kształt własnej gry, którą nazwał "Syria GO". Zamiast Pokemonów można w niej jednak "złapać" rzeczy potrzebne dzieciom na terenie ogarniętym konfliktem, m.in. jedzenie, leki, czy książki.

12 / 12Obecne szaleństwo

"Stworzyłem te obrazy, by zwrócić uwagę na Syrię i bardziej skupić się na cierpieniu obywateli, a mniej na obecnym szaleństwie, czyli Pokemonach" - skomentował pomysł Tahhan.

Wybrane dla Ciebie
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej
Kierowca mercedesa przyłapany. "Ucieczka z miejsca zdarzenia"
Kierowca mercedesa przyłapany. "Ucieczka z miejsca zdarzenia"
"Poszła mi stąd". Nagranie z lasu hitem sieci. Nagle się zerwała
"Poszła mi stąd". Nagranie z lasu hitem sieci. Nagle się zerwała
Porsche nagrane na A4. Skandal, co wyprawiał kierowca
Porsche nagrane na A4. Skandal, co wyprawiał kierowca
Niemcy dają mieszkanie. I jeszcze ta stawka. Polacy aż się rzucili
Niemcy dają mieszkanie. I jeszcze ta stawka. Polacy aż się rzucili