Tir wiozący kurczęta spłonął pod Zieloną Górą!
Akcja ratunkowa ekipy strażackiej
W poniedziałek nad ranem na trasie Zielona Góra - Krosno Odrzańskie w kabinie tira wybuchł pożar - informuje gazetalubuska.pl.
Z tira nie było co zbierać
Ciężarówka wiozła kurczęta. Straż pożarna bardzo szybko dojechała na miejsce wypadku.
Ogień w ciężarówce błyskawicznie się rozprzestrzenił
Po około 20 sekundach od rozpoczęcia akcji gaśniczej doszło do eksplozji butli z gazem w kabinie auta – powiedziłmł. bryg. Ryszard Gura, rzecznik zielonogórskich strażaków.
Siła wybuchu była tak duża, że jeden ze strażaków został odrzucony od tira
Strażacy szybko ugasili płomienie. Najwięcej problemów sprawiło im dogaszenie ciężarówki, która spłonęła doszczętnie. Jeden strażak jest ranny.
Wszyscy pomagali wydostać się zwierzętom
- Na szczęście udało się uratować kurczaki. Bardzo dobrze zachowali się inni kierowcy, którzy zauważyli pożar ciężarówki. Zatrzymywali się i pomagali kierowcy płonącego auta wynosić kurczaki z naczepy – mówi mł. bryg. Gura.