To miała być sesja "brzuszkowa". Ukradł całe show!
Niezwykła sesja
To miała być sesja, jakich wiele w wykonaniu fotografa Brandona Morelanda z Florydy. Amerykanin właśnie przymierzał się do zdjęcia małżonków oczekujących kolejnego dziecka. W kadrze ustawiła się ciężarna Jessica Velez i jej mąż Lewis Mohorn. W chwili, w której fotograf nacisnął spust migawki, małżonkowie złapali się za brzuchy. Fotografia niemal natychmiast stała się internetowym viralem!
Prawie spontan
Zdjęcie było niemal spontaniczne. Przygotowując się do sesji, Mohorn rozpiął koszulę, pokazując światu swój jakże okazały brzuszek. Wtedy fotograf zasugerował, żeby złapał się za niego. Większość mężczyzn z tak pokaźnym "mięśniem piwnym" raczej wstydziłaby się tego typu ujęć, jednak wesołemu tatusiowi wcale to nie przeszkadzało!
Dużo dystansu do siebie
Fotograf i Mohorn znają się jednak nie od wczoraj. Mężczyźni dorastali razem w dzielnicy Pompano Beach na północ od centrum Miami. Moreland wspomina, że Mohorn od zawsze był wesołym facetem, obdarzonym ogromnym dystansem do wielu rzeczy.
Internauci zakochani
Zdjęcie z pamiętnej sesji obiegło internet z prędkością błyskawicy. Na samym Twitterze w zaledwie 4 dni zgarnęło ponad 31 tys. retweetów. Fotografią zachwyciła się nawet lokalna drużyna baseballowa Miami Heat. Zdaniem zawodników radość, jaka z niej bije, ciężko będzie przebić komukolwiek jeszcze przez długi czas.
Wszystkie 50 zdjęć uśmiechniętej pary znajdziecie na oficjalnym facebookowym profilu fotografa, klikając tutaj.
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.