Wyprosili ich z samolotu tylko za to, jak wyglądają
„Względy bezpieczeństwa”
Załoga samolotu linii United Airlines poprosiła muzułmańską rodzinę o opuszczenie pokładu. Pilot maszyny zdecydował o wyproszeniu Eaman-Amy Saad Shebley, jej męża i trójki dzieci „ze względu na bezpieczeństwo lotu”. Nie potrafił jednak wytłumaczyć, co miałoby zagrażać bezpieczeństwu - informuje independent.co.uk.
Pilot
Eaman-Amy Saad Shebley z rodziną wsiadła do samolotu w Chicago. Mieli lecieć do Waszyngtonu. Przed startem kobieta poprosiła stewardessę o dodatkowe szelki bezpieczeństwa dla dzieci. Po chwili stewardessa wróciła, jednak nie przyniosła dodatkowych szelek. Zamiast tego poprosiła całą rodzinę o opuszczenie pokładu. Do dyskusji włączył się pilot samolotu.
Nagranie
Upokorzenie
W imieniu poszkodowanej rodziny do United Airlines zwróciła się Rada Ds. Stosunków Amerykańsko-Islamskich. „Bezpieczeństwo oznacza zabezpieczenie pasażerów, a nie nękanie ich i upokarzanie” – napisano w liście cytowanym przez independent.co.uk.
„Nie chodzi o dyskryminację”
Firma United Airlines przeprosiła panią Shelley i jej rodzinę. Zagwarantowała jej także inny lot. W specjalnym oświadczeniu napisała jednak, że nie chodziło o dyskryminację, a o bezpieczeństwo dzieci pani Shebley. Rodzina miała zostać wyproszona z samolotu „z powodu obaw o foteliki dziecięce, które nie były zgodne z federalnymi przepisami bezpieczeństwa” – podały linie.