27-latek zdążył jeszcze zadzwonić do matki. Policja schwytała nożownika
Policja z Jaworzna w woj. śląskim zatrzymała napastnika, który zaatakował ostrym narzędziem 27-latka. Do ataku doszło na jednej z ulic. 42-latek znajduje się w policyjnej izbie zatrzymań. Według nieoficjalnych i niepotwierdzonych informacji przekazanych przez portal jaw.pl, sprawca miał być osobą borykającą się z kryzysem bezdomności.
27-latek brutalnie zaatakowany nożem. Policja schwytała nożownika
Przypomnijmy, że nożownik zaatakował w poniedziałek (18 grudnia) około godziny 16:30 w dzielnicy Osiedle Stałe. Jego ofiara to 27-letni mężczyzna.
27-latka odnaleziono przy ul. Kwiatowej, ale według wstępnych informacji do ataku mogło dojść przy ul. Kolbego. Według świadków zdarzenia mężczyzna został ugodzony nożem w okolice klatki piersiowej. Zanim stracił przytomność, zdołał jeszcze zadzwonić do matki. To ona, po odebraniu dramatycznego telefonu od syna, powiadomiła policję.
Gdy 27-letni mężczyzna trafił do szpitala, był w stanie krytycznym. Jak dowiedział się dziennikarz RMF FM Marcin Buczek, jego stan jest ciężki, ale stabilny. Według ostatnich informacji, jest przytomny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Marcin Bosak został pobity przez kierowcę. Mówi o rozprawie i własnym bezpieczeństwie
Policja zatrzymała nożownika z Jaworzna
We wtorek pojawiły się nowe informacje w tej sprawie, bowiem napastnik został schwytany i jest już w rękach policji. Okazał się nim 42-letni mężczyzna, jednak policja na temat moment nie podała więcej szczegółów.
Możesz przeczytać także: Ta mapa mówi wszystko. Są powody do obaw
Mogę potwierdzić, że jest zatrzymana osoba do tej sprawy - powiedział PAP aspirant sztabowy Adam Jachimczak z zespołu prasowego śląskiej policji.
Jak powiedziała PAP zastępca prokuratora rejonowego w Jaworznie Katarzyna Harmatys-Dudek, śledztwo będzie prowadzone w kierunku usiłowania zabójstwa, na razie jeszcze jest ono wszczynane, jeszcze nie są te czynności zakończone.
Według nieoficjalnych i niepotwierdzonych informacji przekazanych przez portal jaw.pl sprawca miał być osobą borykającą się z kryzysem bezdomności.
