54-latka urodzi własnego wnuka. Jak to możliwe!?

54-letnia kobieta niedługo wyda na świat… własnego wnuka. Australijka zdecydowała się na niewiarygodne poświęcenie dla swojej córki, która urodziła się bez macicy.

Kobieta urodzi własnego wnukaKobieta urodzi własnego wnuka
Źródło zdjęć: © Getty Images | ©2017 Kohei Hara

Australijska matka pięciorga dzieci jest teraz w 30. tygodniu ciąży i choć brzmi to zaskakująco, niedługo urodzi swojego wnuka. 54-letnia Maree Arnold z Lilydale na Tasmanii robi ogromną przysługę swojej córce - zaproponowała, że zostanie jej surogatką.

Kobieta urodzi swojego wnuka

28-letnia Meagan White dowiedziała się w wieku nastoletnim, że cierpi na rzadką chorobę - zespół Mayera-Rokitansky'ego-Hausera (MRKH), przez który urodziła się bez macicy i dlatego nigdy nie będzie mogła zajść w ciążę.

Meagan, która ma wykształcenie pielęgniarskie, z czasem dowiedziała się, że ​​jej jajniki funkcjonują, co oznacza, że może mieć biologiczne dziecko poprzez macierzyństwo zastępcze. Kiedy w 2015 roku poznała swojego przyszłego męża Clayde'a, zdała sobie sprawę, że chce zostać matką i założyć rodzinę.

Para kilkukrotnie próbowała zapłodnienia metodą in vitro, jednak za każdym razem bezskutecznie. Meagan była załamana i obawiała się, że jej marzenie o zostaniu matką nigdy się nie spełni.

Wszyscy mieli złamane serca, a ja po prostu chciałam się poddać. Potem, gdy wybuchła pandemia, podróże zagraniczne były zabronione, więc wszystko wydawało się niemożliwe - powiedziała, cytowana przez "Daily Mail".

Matka Meagan, Maree, wyznała, że ​​także była załamana, obserwując cierpienie swojej córki. Nigdy nie wyobrażała sobie, że mogłaby zgłosić się na ochotnika, by zostać surogatką. Myślała, że ​​zostanie uznana za "zbyt starą", by móc donosić ciążę.

Jednak po szeroko zakrojonych badaniach, poradach prawnych, badaniach medycznych i ocenach psychologicznych lekarze uznali to za możliwe. Ponieważ Maree przeszła już menopauzę, podano jej leki, które miały odwrócić ten proces i pogrubić wyściółkę macicy, aby przygotować ją do ciąży.

Transfer zarodka udał się za czwartym podejściem, a Maree jest teraz w prawie 30 tygodniu ciąży. Kobieta powiedziała, że ​​to niezapomniane przeżycie móc pomóc córce w urodzeniu dziecka. Maree dodała, że w dzisiejszych czasach ludzie mogą zajść w ciążę na wiele różnych sposobów i że droga, którą podąża ona i jej córka, jest jedną z nich.

Naprawdę chcemy podnieść świadomość, aby ludzie wiedzieli, że jest to możliwe. Wszyscy nie możemy się doczekać spotkania z naszym wnukiem - powiedziała 54-latka.

Tasmanian mother's remarkable pregnancy journey, carrying child for daughter | 7NEWS

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"