700 tysięcy Rosjan uciekło z kraju. Tak ma wyglądać ich "odkupienie"

Rosyjscy propagandyści uważają, że Rosjanie, którzy uciekli z kraju przez wojnę w Ukrainie i mobilizację, mogą wrócić tylko "przez skruchę". Ich zdaniem, tacy obywatele kraju muszą pomagać wagnerowcom, którzy uczestniczą w wojnie w Ukrainie.

Propaganda straszy RosjanPropaganda straszy Rosjan
Źródło zdjęć: © Twitter

Rosyjska propaganda regularnie kreuje w swoich programach nowych wrogów, których mają nie lubić Rosjanie. Od zawsze mówi się o "złych Ukraińcach" i "Europejczykach", a propagandyści grożą atakami na różne kraje świata.

Smartfony niszczą relacje? Niektórzy potrafią rozmawiać z telefonem w ręce

"Rosjanie będą chcieli powrócić"

W najnowszym odcinku programu na kanale czołowego propagandysty Władimira Sołowjowa pojawił się nowy wróg - sami Rosjanie, ale ci, którzy wyjechali za granicę w obawie przed mobilizacją albo przez sprzeciwianie się prowojennej polityce Putina.

Prowadzący program uważa, że wkrótce "Rosjanie będą chcieli powrócić". Ale, jego zdaniem, nie będzie to takie łatwe, ponieważ muszą przygotować się na życie w rosyjskim społeczeństwie. Dlatego muszą "poczuć skruchę".

Tylko tak "mogą powrócić do życia"

Zdaniem tzw. dziennikarza, jest to możliwe, jeżeli włączyć się w aktywne pomaganie rosyjskim żołnierzom, przede wszystkim walczącym najemnikom z prywatnej Grupy Wagnera, którzy najczęściej są byłymi więźniami i byli skazani za poważne przestępstwa.

Jak wrócić do kraju? Tylko przez skruchę. A gdzie skrucha? Mogą dołączyć do Grupy Wagnera i publicznie występować przed rannymi żołnierzami, podawać miski z zupą i tylko po takich przejściach będą jakoś mogli powrócić do życia - mówi na antenie.

Rosjanie uciekali z kraju

Putin wydał 21 września dekret o częściowej mobilizacji na wojnę z Ukrainą oraz zagroził "użyciem wszelkich środków", by bronić Rosji przed rzekomym zagrożeniem ze strony Zachodu. W ciągu niecałych dwóch tygodni od ogłoszenia mobilizacji przez Władimira Putina Rosję opuściło około 700 tys. osób.


Łącznie z Rosji według niektórych szacunków wyjechało ponad milion osób. Najczęściej Rosjanie uciekali do Kazachstanu, Gruzji, Armenii i Turcji. Prezydent Kazachstanu mówił we wrześniu, że "większość osób udających się z Rosji do Kazachstanu jest w sytuacji bez wyjścia".

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania