aktualizacja 

Putin przecenił superbroń? 300 strzałów to 18 miliardów dolarów

Hipersoniczna broń wciąż jest obsesją militarnych potęg całego świata. Chiny miały za sobą testy rakiety osiągającej prędkość Mach 5 już w 2021 roku. Jej wystrzelenie zakończyło się powodzeniem. Natomiast Rosja mówi o tej broni od 2018 roku. Wówczas też zaprezentowano stworzony tam pocisk Ch-47M2 Kindżał.

Putin przecenił superbroń? 300 strzałów to 18 miliardów dolarów
Pocisk Kindżał (Domena publiczna, Kremlin.ru)

Amerykanie podjęli już 70 prób opracowania technologii hipersonicznej, w tym budowy bombowców, pocisków i silników, które mogłyby je zasilać.

Tymczasem Putin nie spoczywa na laurach. W tym tygodniu zapowiedział, że jego kraj szykuje się do przetestowania hipersonicznej rakiety Zircon, która rzekomo może osiągnąć prędkość 9 Mach. W styczniu wyruszyła fregata, z której ma zostać wystrzelona owa rakieta. W ćwiczeniach mają wziąć udział marynarski RPA oraz Chin. Zdaniem rosyjskich oficjeli będzie to "pierwsze wystrzelenie rakiety podczas takich ćwiczeń". Jednak Zachód nie ma złudzeń, że Rosjanom chodzi przede wszystkim o zaprezentowanie swojej siły.

Broń nie tak perfekcyjna

W czasie, gdy Rosja i Korea Północna zachwycają się pociskami hipersonicznymi, Amerykanie badają ich słabości. Co ciekawe - Rosjanie doskonale zdają sobie z tego sprawę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ekspert o teście broni hipersonicznej. "Sygnał dla całego świata"

Jeszcze w 2021 roku naczelny dowódca rosyjskiej marynarki wojennej Nikołaj Jewmenow powiedział rosyjskiemu serwisowi informacyjnemu, że broń nadal ma problemy. Informacje o niektórych z nich mogły już trafić do raportu amerykańskiego Kongresu.

Raport liczy 72 strony i zaznacza, że prędkość pocisków hipersonicznych jest przydatna we wczesnych stadiach konfliktów. Jednak technologii nie udało się jeszcze opracować na tyle dobrze, aby wiadomo było, jak poradzić sobie z ogromną ilością ciepła wytwarzanego przez system poruszający się z prędkością przekraczającą Mach 5. Do tego jest to technologia bardzo kosztowna. Dla porównania 300 wystrzeliwanych z ziemi lub z morza pocisków balistycznych średniego zasięgu kosztuje 13,4 miliarda dolarów (ponad 58 mld zł), ta sama liczba pocisków hipersonicznych kosztowałaby blisko 18 miliardów dolarów (przeszło 78 mld zł).

Z raportu można wysunąć jeden wniosek - chociaż broń hipersoniczna wyznacza nowe kierunki w prowadzeniu wojny, to jej powszechne wprowadzenie stanowi wciąż daleką przyszłość.

Autor: EWS
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić