76-latek podał chłopcom słodycze z lekiem uspokajającym. Skandal w Leicester
W Leicester aresztowano 76-letniego Jona Rubena za podanie dzieciom przebywającym na obozie letnim słodyczy zawierających środek uspokajający. Ośmiu chłopców i jeden dorosły zostali przewiezieni do szpitala. Oskarżony nie przyznał się do winy.
W sobotę 2 sierpnia sąd w Leicester zdecydował o aresztowaniu 76-letniego Jona Rubena. Mężczyzna został oskarżony o znęcanie się nad dziećmi po tym, jak podał im słodycze zawierające środek uspokajający.
Tusk kontra Nawrocki. Polacy wybrali ulubieńca
Incydent miał miejsce na obozie letnim w Stathern Lodge, gdzie ośmiu chłopców i jeden dorosły musieli zostać hospitalizowani. Lokalna policja otrzymała zgłoszenie dotyczące złego samopoczucia dzieci w wieku od 8 do 11 lat, które uczestniczyły w turnusie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jon Ruben został zatrzymany następnego dnia po interwencji. Przebywał w pobliskim pubie. Postawiono mu zarzuty umyślnej napaści oraz znęcania się nad dziećmi, co mogło prowadzić do ich cierpienia lub uszczerbku na zdrowiu.
Zarzuty dotyczą trzech chłopców, którzy brali udział w obozie. Mimo poważnych oskarżeń mężczyzna nie przyznał się do winy. Sprawa wzbudziła duże zainteresowanie lokalnej społeczności, a śledztwo w tej sprawie jest w toku.
Zatrucie na obozie organizowanym przez środowiska religijne
Poszkodowani przebywali na obozie letnim organizowanym przez chrześcijańską organizację Braithwaite Gospel Trust. Celem jej działalności, jak czytamy na oficjalnej stronie, jest "zapewnienie dzieciom doświadczeń życia na wsi, wspieranie ich pewności siebie i umiejętności współpracy w oparciu o zasady chrześcijańskie".
Większość osób zaangażowanych w organizację obozu to wolontariusze. Program wakacyjny oferuje dotowane oraz bezpłatne wakacje dla młodzieży pochodzącej ze środowisk społecznie i ekonomicznie wykluczonych lub znajdujących się w trudnej sytuacji życiowej.
Źródło: PAP