Afery w "Trójce" ciąg dalszy. Muzyk oskarża Niedźwiedzkiego, potem kasuje post
Afera związana z domniemanym ocenzurowaniem piosenki Kazika "Twój ból jest lepszy niż mój" przez radiową Trójkę zatacza kolejne kręgi. Mało znany muzyk, Tomaldo Banjo, postanowił oskarżyć prowadzącego listę przebojów Marka Niedźwiedzkiego, o korupcje przy układaniu listy. Został zacytowany przez TVP Info.
Radiowa "Trójka" jeszcze do niedawna być może najbardziej szanowana rozgłośnia w Polsce, znajduje się ostatnio w dużym kryzysie. Wszystko przez konflikty między reprezentującymi obóz rządzący nowymi władzami stacji i radiowcami, którzy sprzeciwiają się uzależnianiu przekazu stacji od linii politycznej.
Nowy rozdział obumierania stacji zaczął się w sobotę w związku z zajęciem na liście przebojów pierwszego miejsca przez piosenkę Kazika "Twój ból jest lepszy niż mój". Krytykuje ona pojawienie się Jarosława Kaczyńskiego na grobach rodziców, w czasie, gdy nie było to możliwe dla zwykłych obywateli. Informacje o zwycięstwie piosenki najpierw zniknęły ze strony radia, następnie głosowanie zostało unieważnione.
Afera w Trójce. Dymisja Marka Niedźwiedzkiego
Najpierw uzasadniano to faktem, że "wprowadzono piosenkę spoza listy", następnie stwierdzono wprost, że głosowanie zostało sfałszowane. Domniemana cenzura piosenki krytykującej prezesa PiS spotkała się z krytyką również członków rządu - m.in. Jadwigi Emilewicz, która sytuację porównała do czasów PRL-u.
W związku z oskarżeniami o fałszowanie z pracy w "Trójce" postanowił zrezygnować słynny Marek Niedźwiedzki. W niedzielę na stronie TVP Info pojawił się artykuł powołujący się na wpis szerzej nieznanego muzyka Tomaldo Banjo, członka zespołu AntyQuariat, który twierdził, że w latach 80 i 90 Niedźwiedzki przyjmował łapówki za znalezienie się na liście - podał nawet konkretne kwoty.
Wszyscy muzycy w Polsce to wiedzą i do tej pory nikt z tym nie zrobił porządku. O nim mogę napisać, bo wiem z PIERWSZEJ RĘKI. Nic nie jest w stanie mi zrobić nawet przed sądem, bo mu wyciągnę kolegów z innych kapel, które zapłaciły lub jak my nie zapłacił - pisał muzyk.
TVP Info uznała to za dowód nieuczciwości radiowca, który manipulacji miał dokonać również przy piosence Kazika. Jednak niedługo później z facebookowego profilu Tomaldo Banjo zniknął wpis. W jego miejsce pojawiło się sprostowanie. Artysta twierdził, że "wpis był skierowany do znajomych" i nie chciał, aby zdobył on taki rozgłos.
Następny jego wpis był znacznie bardziej wyważony. Stwierdził on, że ciężko było się dostać na listę przebojów, jeżeli nie miało się dużej firmy fonograficznej za sobą. Zaprosił też do wysłuchania utworów zespołu AntyQuariat. Należy dodać, że standardową praktyką w rozrywce, filmie czy muzyce, jest fakt, że największe hity zwykle sygnowane są przez duże wytwórnie, więc nie może być to zarzutem do samego radiowca.
Okazuje się jednak, że również sam zespół odcina się od oskarżeń wobec Niedźwiedzkiego i twierdzi, że chodzi o "zbieżność nazw", czyli być może inny, jeszcze mniej znany zespół "AntyQuariat".
Z kolei TVP Info skasowało artykuł, w którym powołuje się na głos Tomaldo Banjo. W jego miejsce jego umieściło kolejny, gdzie stwierdza, że muzyk skasował wpis, by nie stać się ofiarą ataku mediów i z obaw przed procesem ze strony Niedźwiedzkiego. Problem w tym jednak, że taki wpis nie został przez samego zainteresowanego nigdzie zamieszczony.
Parę miesięcy temu z powodu konflisku z władzani stacji z anteny "Trójki" zniknęli Anna Gacek oraz legendarny Wojciech Mann. Po odejściu Niedźwiedzkiego w stacji nie ma już nie ma prawie nikogo, kto byłby kojarzony z rozgłośnią, która nawet w okresie komunizmu pozostawała bardzo niezależna.
Zobacz także: Trójka" i pytania ws. mediów publicznych. Cezary Tomczyk: zlikwidujemy TVP Info i cały ten proces dezinformacji
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
