Karolina Woźniak| 
aktualizacja 

Akcja w Warszawie. Siedział sam w nagrzanym aucie. Był wycieńczony

205

Do zdarzenia doszło na warszawskiej dzielnicy Bemowo. Funkcjonariusze spostrzegli psa, który siedział w nagrzanym przez słońce samochodzie. Policjanci nie wahali się zbyt długo i zdecydowali wbić szybę w aucie.

Akcja w Warszawie. Siedział sam w nagrzanym aucie. Był wycieńczony
(Policja)

W piątek 12 czerwca policjanci otrzymali zgłoszenie, że w nagrzanym samochodzie siedzi pies. Pupil siedział w zaparkowanym oplu przy ulicy Wrocławskiej. Funkcjonariusze odczekali 15 minut.

Pies był wycieńczony

Na podłodze, pomiędzy fotelem kierowcy a kanapą, leżał pies. Auto było zaparkowane w mocno nasłonecznionym miejscu. Zwierzę było wycieńczone i osowiałe. Jego stan pogarszał się z każdą minutą. W końcu policjanci wybili szybę w samochodzie.

Kiedy funkcjonariusze wyciągnęli psa, podali mu wodę. Udało im się również ustalić opiekuna psa, ale kiedy dotarli do mieszkania, nikogo w nim nie zastali. Po ok. 2 godzinach właściciel pojazdu, w którym był pies, skontaktował się z funkcjonariuszami.

Śledczy prowadzą postępowanie, żeby ustalić okoliczności tego zdarzenia. Za znęcanie się nad zwierzętami grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat.

Zobacz także: Pasażer na dachu. Nietypowa podróż psa

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić