Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Ewelina Kolecka
Ewelina Kolecka | 
aktualizacja 

Zaginięcie Madeleine McCann. To dlatego nigdy nie została odnaleziona

96

Prokuratura poszukuje dowodów na winę Christiana B., podejrzanego o uprowadzenie i morderstwo Madeleine McCann. Na temat ostatniego przełomu wypowiedział się były śledczy, który brał udział w poszukiwaniach dziewczynki.

Zaginięcie Madeleine McCann. To dlatego nigdy nie została odnaleziona
Madeleine McCann została uprowadzona na kilka dni przed 4. urodzinami (Getty Images, Handout)

Doktor Graham Hill to kryminolog oraz ekspert w dziedzinie ochrony dzieci. Jest byłym śledczym, a w 2007 roku brał udział w poszukiwaniach Madeleine McCann.

Zaginięcie Madeleine McCann. Śledztwo było prowadzone nieprawidłowo?

Zdaniem dra Hilla śledczy popełnili błędy na samym początku dochodzenia. Jak argumentował, bardzo wcześnie założono, że dziewczynka nie żyje.

Graham Hill uważa, że portugalska policja mogła znacznie wcześniej dotrzeć do Christiana B. Uważa, że obecny główny podejrzany był już wcześniej znany funkcjonariuszom jako przestępca seksualny. Dodatkowo mieszkał w pobliżu miejsca zaginięcia dziecka, co dodatkowo powinno skłonić śledczych do wciągnięcia go na listę potencjalnych sprawców.

Zobacz także: Zaginięcie Madeleine McCann. Teoria prywatnego detektywa
Jeśli spojrzeć na historię tego mężczyzny, to był on znanym przestępcą seksualnym, mieszkającym lub bywającym na terenie Praia da Luz, gdzie zaginęła Madeleine – Portugalczykom nie powinno zająć zbyt wiele czasu, aby go zidentyfikować, a nawet gdyby go nie zidentyfikowali, dlaczego nie uważali go za prawdziwego podejrzanego, biorąc pod uwagę jego historię? – cytuje dra Hilla "Stuff".

Kryminolog twierdzi, że nazwisko Christiana B. zostało przekazane brytyjskiej Policji Metropolitalnej. Hill domaga się ujawnienia, w jakim kontekście występowało ono w aktach śledztwa oraz dlaczego funkcjonariusze nie sprawdzili mężczyzny. Zwrócił uwagę, że – zgodnie z jego zawodowym doświadczeniem – przy zaginięciach dzieci kluczowe są pierwsze godziny po zdarzeniu.

Jedną z najważniejszych czynności (...) jest opracowanie szczegółowej i dobrze udokumentowanej strategii poszukiwań. Gdy dzieci giną, zanim zgłosi się ich zaginięcie, a policja się w nie zaangażuje, miną prawdopodobnie trzy, cztery godziny – wyjaśnił dr Hill w wywiadzie dla "Stuff".

Doktor Hill uważa, że portugalska policja popełniła błędy w tej kwestii. To właśnie miało przesądzić o późniejszych problemach z odnalezieniem winnego porwania oraz klęsce śledztwa. Wyraża także wątpliwości, czy niemiecka policja dysponuje odpowiednią ilością dowodów na winę Christiana B.

Podali numery telefonów, szczegóły dotyczące samochodów, adresy, więc myślę, że prawdopodobnie szukają kogoś, kto mógłby się zgłosić i przekazać im bardziej istotne informacje – twierdzi dr Hill ("Stuff").
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
"Żołnierz pełni rolę przynęty". Ujawnił, jak walczą z ukraińskimi dronami
Gryzonie wyjadają narkotyki z komisariatów. Są uzależnione?
Zverev w finale Australian Open. Djoković zakończył zmagania
Długotrwałe skutki long Covid. Nowe badania
Pokazała nagranie z Tatr. "Absolutnie zawsze"
Czerwona kartka od młodzieży. Episkopat pracuje nad zmianami
Jedno z najtrudniejszych pytań dla księdza. Komentujący szybko weszli w polemikę
Wyprzedzanie poboczem, hamowanie i kolizja. "1020 zł i 10 pkt"
Rośnie liczba rozwodów wśród pingwinów. Zaskakujące odkrycie naukowców
Kolejni północnokoreańscy żołnierze trafią na front. To nie wszystko
Wyniki Lotto 23.01.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tyle zapłacisz za kurs Uberem w Zakopanem. Złapiesz się za głowę
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić