Alarmujący wpis Lecha Wałęsy. Wiemy, dlaczego trafił do szpitala
Były prezydent RP Lech Wałęsa opublikował w sieci zdjęcie ze szpitala. "Przypomnieli sobie o mnie" - napisał. Co się dzieje? Informację w tej sprawie przekazał nam asystent Wałęsy Marek Kaczmar.
Lech Wałęsa w piątek (15 listopada) opublikował szpitalne zdjęcie. Migawka momentalnie obiegła Facebooka, a w komentarzach uaktywnili się zatroskani internauci.
Przypomnieli sobie o mnie - napisał zaś sam były prezydent.
Prowadzą agroturystykę na Pomorzu. "Wykonujemy wszystkie prace"
Czytaj także: "To jest skandal". Lech Wałęsa grzmi po wyborach w USA
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wałęsa nie ujawnił, co się z nim dzieje. W związku z tym postanowiliśmy skontaktować się z jego asystentem Markiem Kaczmarem.
Pan prezydent w ostatnim czasie nie czuł się najlepiej. Dziś rano (15.11) trafił na kontrolę kardiologiczną do szpitala w Gdańsku. Jest to rutynowa kontrola, która była wcześniej zaplanowana, ale została przyspieszona - powiedział w rozmowie z o2.pl.
Ogromne wsparcie dla Lecha Wałęsy
W trudnych momentach były prezydent może liczyć na wsparcie internautów. Przesyłają oni serdeczne życzenia.
Zdrowia Panie Prezydencie!
Badania są ważne. Trzymamy kciuki
Panie Prezydencie, zdrowia życzę...
Szybkiego powrotu do zdrówka, Panie Prezydencie - czytamy.
O problemach kardiologicznych Wałęsy wiadomo od dawna. W 2008 roku przeszedł zabieg wszczepienia stentu oraz rozrusznika serca w Houston Methodist Hospital w Teksasie.
W marcu 2021 roku w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku wymieniono baterię w jego rozruszniku serca. Wałęsa od lat zmaga się też z cukrzycą, co w połączeniu z problemami sercowymi wpływa na jego stan zdrowia.