Alkohol jest zbyt łatwo dostępny? Polacy zabrali głos
68,6 proc. respondentów uważa, że alkohol w Polsce jest zbyt łatwo dostępny – wynika z sondażu IBRiS dla poniedziałkowej "Rzeczpospolitej". Niespełna jedna czwarta ankietowanych jest przeciwnego zdania.
Najważniejsze informacje
- 68,6 proc. badanych uważa, że alkohol w Polsce jest zbyt łatwo dostępny
- Najczęściej taką opinię mają osoby w wieku 50–59 lat
- Sondaż IBRiS przeprowadzono na zlecenie "Rzeczpospolitej"
Uczestnikom sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej" zadano pytanie: Czy pana/pani zdaniem alkohol w Polsce jest zbyt łatwo dostępny? 68,6 proc. Polaków uważa, że alkohol jest zbyt łatwo dostępny. 21,4 proc. uczestników badania uznało, że alkohol nie jest zbyt łatwo dostępny. Zaledwie 2,9 proc. respondentów udzieliło odpowiedzi "zdecydowanie nie". 7,1 proc. badanych nie ma w tej kwestii zdania.
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Najwięcej osób przekonanych o zbyt dużej dostępności alkoholu to Polacy w wieku 50–59 lat. W tej grupie aż 85 proc. ankietowanych wyraziło taką opinię. Z kolei wśród młodych dorosłych (18–29 lat) ten odsetek wyniósł 45 proc.
Wyniki sondażu pokazują także różnice w zależności od preferencji politycznych. Najczęściej o zbyt łatwej dostępności alkoholu mówią wyborcy Koalicji Obywatelskiej i Prawa i Sprawiedliwości. Najrzadziej – sympatycy Konfederacji. "Rzeczpospolita" podaje, że pod koniec 2023 r. na jeden sklep z alkoholem przypadało 303 mieszkańców.
Ile alkoholu można kupić za pensję?
Według danych cytowanych przez dziennik "Rzeczpospolita", za przeciętne wynagrodzenie w Polsce można było kupić 2103 butelki piwa, 313 butelek wina lub 238 butelek wódki. To rekordowe liczby w historii kraju.
Sondaż IBRiS został przeprowadzony w dniach 26–27 września 2025 r. na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie 1073 osób. Badanie zrealizowano metodą CATI.