Angela Merkel najpierw otrzymała AstraZenekę. Teraz... Modernę
Kanclerz Niemiec Angela Merkel przyjęła drugą dawkę szczepionki na koronawirusa. Skorzystała jednak z innego preparatu niż poprzednio. Eksperci podkreślają, że choć mieszanie szczepionek może być skuteczne, wciąż nie ma na ten temat wystarczających danych.
Angela Merkel przyjęła drugą dawkę szczepionki na koronawirusa
66-letnia Angela Merkel jest już w pełni zaszczepiona. Zgodnie ze słowami rzecznika rządu, kilka dni temu przyjęła preparat Moderny. W kwietniu kanclerz otrzymała pierwszą dawkę AstraZeneki.
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Angela Merkel zaszczepiona. Skorzystała z preparatu Moderny
W marcu Niemcy oraz inne kraje europejskie wstrzymały import szczepionek brytyjsko-szwedzkiego koncernu farmaceutycznego AstraZeneca. Powodem były niepokojące efekty uboczne. U niektórych pacjentów zgłaszano przypadki zakrzepów krwi.
Niemcy jakiś czas temu ograniczyły stosowanie preparatu AstraZeneca. Szczepionka była podawana tylko obywatelom po 60. roku życia. Teraz jest jednak dostępna dla wszystkich zainteresowanych.
Program szczepień w Niemczech mocno przyspieszył w ostatnich miesiącach. U naszych zachodnich sąsiadów pierwszą dawką szczepionki na COVID-19 otrzymała już ponad połowa dorosłych obywateli.
Angela Merkel zmieszała szczepionki. Najpierw AstraZeneca, a teraz Moderna
Eksperci prowadzą obecnie badania nad mieszaniem dwóch różnych preparatów na koronawirusa. Jedna z analiz z Wielkiej Brytanii wykazała, że mieszanie AstraZeneki i Pfizera może prowadzić do nieprzyjemnych skutków ubocznych.
Mimo to, niektóre kraje rozważają mieszanie szczepionek w obliczu zmniejszonych dostaw niektórych preparatów. Takie plany ogłosiły m.in. kanadyjskie prowincje Ontario i Quebec.
Obejrzyj także: Angela Merkel. Rząd Niemiec wycofuje się z twardego lockdownu
