Atak rekina u wybrzeży USA. Próbowali pomóc kobiecie. Nie mieli szans
Niezidentyfikowana jak dotąd kobieta prawdopodobnie padła ofiarą rekina, gdy pływała u wybrzeży Wyspy Bailey w stanie Maine w USA. Na nic zdały się próby ratowania jej przez kajakarzy, którzy byli świadkiem tragedii.
Źródło zdjęć: © Getty Images
KK
Próbowali odgonić drapieżnika i uratować jego ofiarę. Pomoc okazała się jednak bezskuteczna i ciężko ranna kobieta zmarła, zanim została przewieziona do szpitala.
Kajakarze widzieli, co się dzieje na wodzie. Od razu podpłynęli w pobliże miejsca ataku, odgonili bestię i wyciągnęli kobietę na brzeg. Przybyli na miejsce medycy stwierdzili jednak jej zgon - informują lokalne media.
Atak rekina. Nie żyje kobieta
Na razie lokalne władze nie potwierdziły ze stuprocentową pewnością, że kobieta padła ofiarą rekina. Świadkowie i rany na jej ciele wskazują jednak jasno, że to taki drapieżnik jest odpowiedzialny za jej śmierć.
To prawdopodobnie pierwszy śmiertelny atak rekina w tym regionie. Maine jest najbardziej wysuniętym na północny-wschód stanem USA.
Źródło artykułu: o2pl