Awantura w programie Agnieszki Gozdyry. Gość wstał i wyszedł ze studia

W poniedziałkowym programie "Debata dnia" w Polsat News głównym tematem były kwestie płci w sporcie kobiet. Ekspatkami w studiu były aktywistka LGBT Maja Heban i Kaya Szulczewska, których zdania w tym temacie były na tyle odmienne, że po ostrej wymianie argumentów pierwsza z pań opuściła studio.

Spór w poniedziałkowej "Debacie Dnia"Spór w poniedziałkowej "Debacie Dnia"
Źródło zdjęć: © Twitter
oprac.  KARO

Emitowany w poniedziałek 12 sierpnia program "Debata Dnia" na antenie Polsat News z całą pewnością przejdzie do historii. Tematem rozmowy były kwestie płci w sporcie, co odnosiło się do ostatnich wydarzeń z Igrzysk Olimpijskich, gdzie wiele osób zarzucało, że walka o złoto Julii Szeremety nie była sprawiedliwa.

Powodem miały być wątpliwości co do płci Lin Yu-Ting, która była rywalką Polki w finałowym starciu. Jednak to nie pojedynek polskiej bokserki podzielił będące w studiu ekspertki. Powodem ostrego sporu między aktywistką LGBT Mają Heban a publicystką Kayą Szulczewską był udział w zmaganiach sportowych osób transpłciowych.

Ja nie kwestionuję tego, jak ktoś się może czuć. Rozumiem, że ktoś może się czuć innej płci. (...) Uważam, że należy takie osoby akceptować, dołożyć starań, żeby było sprawiedliwie, ale nie kosztem praw kobiet – podkreślał w trakcie programu Szulczewska, zaznaczając ogromne znaczenie testosteronu w osiąganych wynikach sportowych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tłumy na Okęciu. Tak przywitano srebrnych medalistów olimpijskich

Spór w studiu Polsatu o osoby transpłciowe w sporcie

Jak się okazało, te słowa Szulczewskiej były początkiem sporu w studiu. Maja Heban, w kontrze do oponentki postanowiła przytoczyć jej negatywne wpisy na swój temat, po czym odczytała przygotowane wcześniej oświadczenie.

Ostrą atmosferę między paniami od tego momentu czuć było już cały czas, czego efektem okazało się nagłe opuszczenie przez Heban studia w trakcie trwania programu. Po wszystkim zamieściła ona w swoich mediach wpis, gdzie dziękuje i przeprasza, że musiała wyjść ze studia.

Dziękuję za zaproszenie i przykro mi, że musiałam wyjść, bo chętnie porozmawiałabym z panią w normalnych warunkach, bez ciągłego tłumaczenia, że osoba obok manipuluje i chętnie zakazałaby tranzycji, ale w studio się uśmiecha. Niestety celowa polaryzacja nie sprzyja rzetelności" – pisała w serwisie X.

Wpis skomentowała prowadząca program Agnieszka Gozdyra, która skrytykowała wyjście, mówiąc o straconej szansie na przedstawienie własnego stanowiska.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach