Baner Lotto w kościele wywołał burzę. Proboszcz wydał oświadczenie
Do niecodziennej sytuacji doszło w parafii Najświętszego Serca Jezusowego w Skarżysku-Kamiennej (woj. świętokrzyskie). Podczas koncertu kolęd i pastorałek w świątyni postawiono baner reklamowy Lotto. Zdjęcie z kościoła obiegło media społecznościowe. Proboszcz parafii wydał oświadczenie w tej sprawie.
Nie milkną echa wokół fotografii wykonanej podczas mszy św. w Parafii Najświętszego Serca Jezusowego w Skarżysku-Kamiennej.
W niedzielę 8 stycznia w kościele pod wezwaniem Najświętszego Serca Jezusowego w Skarżysku-Kamiennej odbył się koncert kolęd. Jeden szczegół w trakcie trwania koncertu przyciągnął szczególną uwagę parafian. Co to było?
Ku zdziwieniu parafian, oprócz muzyków grających koncert kolęd wierni mogli oglądać również baner reklamowy Totalizatora Sportowego Lotto, który był sponsorem muzycznego wydarzenia. Zdjęcie z tego wydarzenia trafiło do sieci. Internauci nie kryli swojego rozbawienia sytuacją. Pojawiły się też słowa oburzenia.
"Czy sponsor mszy, czy sponsor koncertu, który się tam odbywał, ten baner nie powinien się tam znajdować. Ogólnie nic mnie już nie zdziwi", "Czy to był sponsorowany koncert czy msza, to nieistotne, to nie jest miejsce dla takiego baneru reklamowego" - czytamy w komentarzach.
Czytaj także: To nie fotomontaż. Zdjęcie z kościoła obiegło sieć
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ksiądz został zapytany o kolędę przez internet. Odpowiedział stanowczo
W związku z tym, że zdjęcie z kościoła bardzo szybko obiegło media społecznościowe, parafia postanowiła wytłumaczyć sytuację. Proboszcz przeprosił, że nie zostały zachowane normy kościelne dotyczące przestrzeni sakralnej.
Z inicjatywy Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju Parafii w kościele parafialnym pw. Najświętszego Serca Jezusowego w Skarżysku Kamiennej odbył się koncert kolęd i pastorałek w wykonaniu zespołu Arco oraz scholi parafialnej. Sponsorem tego wydarzenia, z inicjatywy Stowarzyszenia, był Totalizator LOTTO z siedzibą w Kielcach. Pozyskane środki będą przekazane na działalność wykonawców koncertu. Przepraszam, że nie zostały zachowane wszystkie normy kościelne dotyczące przestrzeni sakralnej i czynności liturgicznych - napisał w oświadczeniu proboszcz Jan Kularski.
