Belgia. Ulice zamieniły się w rzeki w zaledwie trzy minuty
Przelotne burze i obfite deszcze dają się we znaki w całej Europie, nie tylko w Polsce. Przekonali się o tym mieszkańcy miasteczka Dinant, na południu kraj. Burza, która przeszła nad Belgią spowodowała błyskawiczne powodzie.
Burzowa ulewa miała miejsce w sobotę, 24 lipca. Deszcz, który spadł w zaledwie trzy minuty zamienił ulice Dinant w rwące rzeki. Powódź błyskawiczna w Belgi nie była spowodowana długotrwałym opadem, jednak kanalizacja nie była w stanie przyjąć takiej ilości wody.
Sytuacja była o tyle dramatyczna, o ile Dinant to miasteczko o zróżnicowanym nachyleniu terenu. Opady deszczu spływały z terenów wyżej położonych do dolnych części miasta, zabierając wszystko po swojej drodze.
Powódź błyskawiczna była na tyle gwałtowna, że opad deszczu był w stanie porwać nawet samochody. Wszystko widać na nagraniach opublikowanych na portalach społecznościowych.
Z opublikowanych danych wynika, że lokalnie spadło ponad 50 mm deszczu. Taka ilość wody w praktycznie każdym mieście musiała skończyć się błyskawiczną powodzią. Jest to zjawisko, które występuje coraz częściej. Pojawianie się błyskawicznych powodzi związane jest z przejściem burz i opadami deszczu, wywołanymi przez zmiany klimatu.
Lokalne powodzie błyskawiczne i obfite burze występują również w Polsce. Ostatnimi czasy przekonali się o tym mieszkańcy zarówno małych miejscowości (Głogoczowa w Małopolsce), jak i dużych aglomeracji miejskich. Warto przypomnieć, że powodzie błyskawiczne występują ostatnio m.in. w Krakowie.