Chiny wysyłają Shenzhou-22. „Ratunkowa” kapsuła dla załogi Tiangong
Pekin uruchomił pierwszą w historii misję o charakterze ratowniczym na stację Tiangong. Nowy statek ma zastąpić uszkodzoną kapsułę powrotną.
Najważniejsze informacje
- Shenzhou-22 wystartował jako bezzałogowa, zapasowa kapsuła powrotna dla załogi Tiangong.
- Decyzję wymusiły pęknięcia wizjera w poprzedniej kapsule po uderzeniu kosmicznych śmieci.
- Na pokładzie jest ok. 600 kg ładunku dla obecnej załogi, w tym żywność i sprzęt.
Chińska agencja kosmiczna przeprowadziła we wtorek start statku Shenzhou-22 z kosmodromu w Jiuquan na północnym zachodzie kraju. Jak podaje Polska Agencja Prasowa, rakieta wzniosła się po godz. 12 czasu lokalnego, czyli ok. godz. 6 w Polsce. Misja ma dostarczyć na stację Tiangong zapasową kapsułę powrotną dla załogi pracującej tam od początku listopada.
Głównym celem lotu jest zabezpieczenie powrotu tajkonautów z misji Shenzhou-21, którzy spędzą na orbicie ok. 6 miesięcy. Nowy statek ma im zapewnić bezpieczny powrót do domu. Według informacji przekazanych przez Chińską Agencję Kosmiczną ds. Lotów Załogowych, na pokładzie znajduje się ok. 600 kg zaopatrzenia, w tym żywność i elementy wsparcia operacyjnego.
Polska ma czego szukać w kosmosie
Awaryjna decyzja Pekinu ma związek z problemem, który dotknął wcześniejszą załogę Shenzhou-20. W ich kapsule powrotnej wykryto pęknięcia w oknie wizjera. Agencja wskazuje, że najpewniej powstały po uderzeniu drobnych odłamków, określanych jako kosmiczne śmieci.
Skutki usterki i szybka reakcja
PAP odnotowuje, że wysłanie Shenzhou-22 to pierwsza misja o charakterze „ratowniczym” w historii chińskiego programu załogowego. Agencja Reutera podkreśla, że szybka i metodyczna odpowiedź Chin kontrastuje z problemami jednej z misji NASA.
Dwóch astronautów utknęło na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej na dziewięć miesięcy z powodu kłopotów z układem napędowym statku Starliner zbudowanego przez Boeinga. Ten kontekst pokazuje, jak duże znaczenie ma utrzymanie niezawodnej kapsuły powrotnej.
Tiangong i plany księżycowe
Pekin rozwija stację Tiangong i niezależny program lotów załogowych. Zarówno Chiny, jak i USA planują osobne misje załogowego lądowania na Księżycu przed 2030 r. W tym układzie Shenzhou-22 to nie tylko odpowiedź na incydent z kosmicznymi śmieciami, ale też element budowania procedur bezpieczeństwa, które będą kluczowe przy dłuższych wyprawach.
Źródło: PAP