Chorwaci piszą o Polakach. Same pozytywy. "Ratują nasz sezon"
Jak poinformował chorwacki portal novilist.hr, to właśnie polscy turyści uratowali lipcowe statystyki turystyczne nad Adriatykiem. W pierwszej połowie sezonu Chorwacja notowała spadki gości z najważniejszych rynków – niemieckiego, słoweńskiego, czeskiego czy austriackiego. Na plusie znalazły się jedynie Wielka Brytania i Polska.
Eksperci zwracają uwagę, że Polacy, mimo doniesień medialnych o tłokach, podwyżkach cen czy przypadkach nadużyć na wybrzeżu, wciąż masowo wybierają Chorwację. "Polacy uratowali lipiec" – komentuje novilist.hr.
Rośnie podział w PiS? Politycy skomentowali ruch z Morawieckim
W polskich mediach nie brak jednak głosów krytycznych. Wskazuje się na wzrost cen w Chorwacji nawet o 50 procent w ciągu dwóch lat, co sprawiło, że część portali poleca… plażę "Chorwacja" w Jurkowie w Małopolsce jako tańszą alternatywę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polacy – goście z coraz zasobniejszym portfelem
Jeszcze kilkanaście lat temu Polacy uchodzili w Chorwacji za turystów o ograniczonej sile nabywczej. Dziś sytuacja jest odwrotna. Jak podaje novilist.hr, Polska nazywana jest "gospodarczą gwiazdą Europy", a polscy goście coraz częściej wybierają hotele, lepsze apartamenty i korzystają z lokalnych usług.
Liczba polskich gości stale rośnie. W 2024 roku Chorwację odwiedziło ponad 1,16 mln Polaków, czyli o 7 proc. więcej niż rok wcześniej - podkreśla ambasador Chorwacji w Warszawie, Tomislav Vidošević.
Chorwacja wciąż atrakcyjna, ale Polska też przyciąga
Co ciekawe, równolegle rośnie zainteresowanie wakacjami… w Polsce. Coraz więcej Czechów czy Niemców wybiera Bałtyk jako alternatywę dla gorącego południa. Niemieckie stowarzyszenie touroperatorów DRV w najnowszym raporcie wskazało na wzrost popularności polskiego wybrzeża wśród niemieckich turystów.
Transport i nowe połączenia
Atutem Chorwacji w oczach Polaków pozostaje dostępność transportowa. LOT obsługuje około 30 lotów tygodniowo na trasie Polska–Chorwacja, a dodatkowo kursują tanie linie i nowe połączenia kolejowe. W tym roku uruchomiono bezpośredni pociąg Warszawa–Rijeka, którym do końca sierpnia ma pojechać nawet 11 tysięcy osób. Podróż trwa jednak aż 19 godzin.
Polska – kluczowy rynek dla Adriatyku
Mimo wyzwań związanych z cenami czy infrastrukturą, chorwacka branża turystyczna nie ma wątpliwości: Polacy to dziś jeden z najważniejszych rynków zagranicznych. Jak podaje novilist.hr, Dalmacja i Riwiera Makarska to wciąż ulubione kierunki polskich turystów, a ich znaczenie dla chorwackiej gospodarki turystycznej będzie tylko rosło.