Do okna życia w Nowym Sączu trafił noworodek. Pierwszy taki przypadek od 14 lat

Chłopczyk znalazł się w oknie życia prowadzonym przez siostry felicjanki w Nowym Sączu. Według portalu Gazeta.pl noworodek w momencie znalezienia miał zaledwie sześć godzin. To pierwszy taki przypadek w małopolskim mieście od 2010 roku i drugi w historii miejscowego okna życia.

Jak przekazały siostry - noworodek miał raptem sześć godzinJak przekazały siostry - noworodek miał raptem sześć godzin
Źródło zdjęć: © Pexels

Dzwonek przy oknie życia prowadzonym przez siostry felicjanki przy ul. Długosza zadzwonił w piątek 5 kwietnia, około godziny 22:40. W oknie znajdował się malutki chłopiec.

W takiej sytuacji od razu zawiadamiamy policję i pogotowie ratunkowe - przekazała w rozmowie z Radiem RDN siostra Anna Zamojska, przełożona domu felicjanek w Nowym Sączu.

Według relacji zakonnic, noworodek w momencie odnalezienia miał raptem sześć godzin. I chociaż był malutki, to jednocześnie całkowicie zdrowy - otrzymał 10 punktów na 10 możliwych w skali Apgar.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jakim tatą jest "Lewy"? Zdradził, jak spędza czas z córkami

Teraz losem chłopca zajmie się ośrodek adopcyjny, który wdroży odpowiednie procedury. Wśród nich jest nadanie nowej tożsamości dziecku. To pierwszy taki przypadek w mieście od 14 lat. Pierwsze dziecko sądeckie zakonnice znalazły w 2010 roku. Nadały mu imię Rysio - jak informuje "Fakt".

Okna życia w Polsce funkcjonują od 18 lat

Pierwsze Okno Życia powstało w Krakowie. Caritas Polska prowadzi 61 spośród niemal 70 takich punktów na mapie całego kraju.

Okna życia są najczęściej lokalizowane przy domach żeńskich zgromadzeń zakonnych. Mieszkające w nich siostry czuwają cały rok, żeby móc podjąć się natychmiastowej opieki nad dzieckiem.

Do tej pory w oknach życia pozostawionych zostało niemal 170 dzieci, które następnie trafiły do procedury adopcyjnej.

W tym samym dniu lub na drugi dzień, w zależności od tego, kiedy dziecko zostało pozostawione, przekazujemy do sądu wniosek o nadanie tożsamości i imienia oraz zabezpieczenie dziecka. Praktycznie w tym samym dniu imię i nazwisko zostaje dziecku nadane, a procedura adopcyjna jest przyspieszana - wyjaśniała w rozmowie z PAP siostra Kanizja ze Zgromadzenia Sióstr Nazaretanek w Krakowie.

Najstarsze dziecko, jakie do tej pory trafiło do Okna Życia w Polsce, miało 2 lata.

Najstarsze zachowane okno życia znajduje się w Rzymie i pochodzi z 1198 roku. Jego pomysłodawcą był papież Innocenty III.

Wybrane dla Ciebie
Będzie demontaż torów do Rosji i Białorusi? Łotwa analizuje możliwości
Będzie demontaż torów do Rosji i Białorusi? Łotwa analizuje możliwości
Kapucynka wtargnęła do zoologii. Musiała interweniować policja
Kapucynka wtargnęła do zoologii. Musiała interweniować policja
Wyniki Lotto 17.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 17.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Urządzenie szpiegowskie na promie. Aresztowano dwie osoby
Urządzenie szpiegowskie na promie. Aresztowano dwie osoby
"Brak słów". Nagranie z Tatr. Znów to zrobili
"Brak słów". Nagranie z Tatr. Znów to zrobili
Kradzież na jarmarku świątecznym w Krakowie. Sprawca pracował "po sąsiedzku"
Kradzież na jarmarku świątecznym w Krakowie. Sprawca pracował "po sąsiedzku"
Pogrzeb 11-letniej Danusi. Rodzina ma jedną prośbę
Pogrzeb 11-letniej Danusi. Rodzina ma jedną prośbę
Był oskarżony o pozbawienie wolności migrantów. Matteo Salvini i decyzja sądu
Był oskarżony o pozbawienie wolności migrantów. Matteo Salvini i decyzja sądu
Kupił używanego mercedesa za 24 tys. zł. Dowiedział się o ogromnym długu
Kupił używanego mercedesa za 24 tys. zł. Dowiedział się o ogromnym długu
Incydent z Ryanair w Krakowie. Samolot nie mógł wylądować
Incydent z Ryanair w Krakowie. Samolot nie mógł wylądować
Żak dostał zgodę na widzenia. Wiadomo kogo może zobaczyć
Żak dostał zgodę na widzenia. Wiadomo kogo może zobaczyć
Barbara Nowacka apeluje po tragedii w Jeleniej Górze. "Nie róbcie tego, proszę"
Barbara Nowacka apeluje po tragedii w Jeleniej Górze. "Nie róbcie tego, proszę"