Znalazła malutką Łucję w Oknie Życia. Przy dziewczynce był list

Kolejne dziecko trafiło do Okna Życia. Tym razem w niedzielę, 10 marca rano ktoś podrzucił malutką dziewczynkę. Zakonnice, pod których skrzydła trafiło niemowlę, nadały jej imię - Łucja. Przy dziecku znaleziono list od matki.

Wrocław: Łucja znaleziona w oknie życia. Jej mama zostawiła listWrocław: Łucja znaleziona w oknie życia. Jej mama zostawiła list
Źródło zdjęć: © boromeuszki.wroclaw.pl | Boromeuszki Wrocław
Rafał Strzelec

W niedzielę (10 marca) około godz. 8.07 rano we wrocławskim Oknie Życia przy ul. Rydygiera 22 rozległ się dzwonek. Siostra Otylia ze wspólnoty boromeuszek akurat pełniła dyżur. Gdy zajrzała do okienka, zobaczyła torbę. A w niej malutką, półtoramiesięczną dziewczynkę.

Nie ukrywam, że byłam zestresowana, bo to moje pierwsze dziecko w oknie życia. Na początku zobaczyłam torbę. Pomyślałam, że ktoś zostawił jakieś rzeczy, bo to się zdarza. Ale po chwili, jak podeszłam bliżej, zauważyłam ruszającą się rączkę. To było przejmujące przeżycie - powiedziała siostra Otylia w rozmowie z "Gościem Niedzielnym".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zrobiło się gorąco. Pieszy zatrzymał się w ostatniej chwili

Przy dziewczynce nie znaleziono żadnych dokumentów. Był za to list od matki. Znajdowały się tam informacje mówiące, iż poród przebiegł prawidłowo, a dziewczynka jest zdrowa. Jak zauważyła w rozmowie z "Gościem Niedzielnym" zakonnica, dziecko było "zaopiekowane". Dziewczynka była spokojna, odżywiona, dobrze ubrana.

Siostry nadały jej imię - Łucja. Niemowlę trafiło do szpitala na badania - to normalna procedura, aby sprawdzić, czy stan zdrowia jest dobry. Jeśli rodzice dziewczynki nie będą chcieli się ujawnić i wrócić po dziecko, Łucja trafi do adopcji.

Okna Życia w Polsce

Pierwsze Okno Życia w Polsce zostało otwarte w 2006 roku u sióstr nazaretanek w Krakowie. Od tamtej pory takich miejsce jest w całym kraju kilkadziesiąt. Okna Życia są prowadzone przez różne instytucje - zakony, domy samotnej matki czy szpitale.

Celem istnienia Okien Życia jest możliwość pozostawienia w bezpiecznym miejscu dziecka, jeżeli jako rodzic nie jesteśmy w stanie zapewnić mu odpowiedniej opieki bądź zwyczajnie nie chcemy jej sprawować.

Okna Życia są otwierane z zewnątrz, ogrzewane, wentylowane. Po jego otwarciu pojawia się sygnał, który informuje, w tym przypadku zakonnice, że dziecko zostało umieszczone w środku. Maluch trafia do inkubatora, następnie do szpitala, po czym zostaje przetransportowane do pogotowia rodzinnego. Równocześnie rusza procedura adopcyjna.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok