Dramat kelnerki w Korei Północnej. Reżim dał o sobie znać

Wystarczyła niewielka "niesubordynacja" północnokoreańskiej kelnerki, aby ją i jej koleżanki spotkała surowa kara. Kobiety zostały zwolnione z pracy w chińskim Dandong. Muszą stanąć przed sądem, bo ich koleżanka "samowolnie" opuściła służbowe mieszkanie.

Kelnerki z Korei Północnej nie mogą spać spokojnie. Reżim czuwaKelnerki z Korei Północnej nie mogą spać spokojnie. Reżim czuwa
Źródło zdjęć: © Wikipedia | Roman Harak
Marcin Lewicki

Serwis "Radio Wolna Azja" cytowany przez "Fakt" podaje, że w chińskich restauracjach w Dandong nie ma już kelnerek z Korei Północnej. Kobiety zostały odwołane ze swoich stanowisk, nakazano im wrócić do kraju i stanąć przed sądem.

Skąd tak radykalne kroki reżimu? Wszystko przez "niesubordynację" jednej z kobiet, która pracowała w chińskiej restauracji. Kelnerka postanowiła samowolnie, bez zgody reżimu opuścić dozorowane, służbowe mieszkanie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Moskwa chce eksterminacji". NATO przed decyzją

Władze z Korei Północnej natychmiast zareagowały, gdy dowiedziały się, że z restauracji Ryugyong zniknęła jedna kobieta. Zarządzono poszukiwania kelnerki, która odnalazła sie po tygodniu. Teraz wszystkie kelnerki spotka za to "nieposłuszeństwo" kara.

Anonimowy informator "Radia Wolna Azja" donosi, że władze natychmiast wezwały wszystkie pracujące w regionie kobiety. Zarządzono, że mają one wrócić do swojego kraju. Za "naruszenie wizerunku kraju" kobietom grożą bardzo surowe kary. To w Korei Północnej poważne przestępstwo.

Mieszkańcy Dandong w szoku. Przyzwyczaili się do północnokoreańskich kelnerek

W chińskim Dandong i okolicach widok kelnerek z Korei Północnej nie był niczym nadzwyczajnym. Kobiety znane były nie tylko z serwowania jedzenia, ale też występów tanecznych i wokalnych. Wiadomo, że pracowały one w skandalicznych warunkach. Nie mogły wychodzić z inwigilowanych mieszkań, a pensje musiały przekazywać reżimowi.

Mieszkańcy chińskiego Dandong są w szoku, że reżim potraktował pracownice w sposób tak brutalny. Nie podoba im się też sposób, w jaki władze Korei Północnej traktowały kelnerki w trakcie pracy. W Chinach mogły obserwować świat zewnętrzny podczas comiesięcznego wyjścia na zakupy, pod ścisłą kontrolą kierownictwa.

Tylko wtedy miały okazję spojrzeć w niebo i zaczerpnąć świeżego powietrza – tłumaczy jeden z mieszkańców Dandong, który zdecydował się na rozmowę z  "Radio Wolna Azja".
Wybrane dla Ciebie
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?
Aż zrobił zdjęcie. Zaskoczenie przy kasie samoobsługowej w Biedronce
Aż zrobił zdjęcie. Zaskoczenie przy kasie samoobsługowej w Biedronce
Szybka sałatka z tortellini. Idealna na sylwestra
Szybka sałatka z tortellini. Idealna na sylwestra
Wykonała najgorszą renowację obrazu. Nie żyje Cecilia Giménez
Wykonała najgorszą renowację obrazu. Nie żyje Cecilia Giménez