Dramat w Małopolsce. W środku było 500 osób. Księża ogłaszają
Do dramatycznego zdarzenia doszło w Brzesku. W trakcie niedzielnej mszy świętej w kościele św. Jakuba Apostoła silny wiatr zerwał fragment miedzianego pokrycia dachowego. Teraz parafia wydała komunikat odnośnie do tego zdarzenia.
W niedzielne w kościele św. Jakuba w Brzesku doszło do bardzo groźnego zdarzenia. Nagły, silny wiatr, spowodowany gwałtowną burzą, zerwał fragment miedzianego pokrycia dachowego.
Podczas mszy w świątyni znajdowało się około 500 osób, wszystkie zostały natychmiastowo ewakuowane - na szczęście nikt nie odniósł poważnych obrażeń ani nie wymagał hospitalizacji.
Rośnie podział w PiS? Politycy skomentowali ruch z Morawieckim
Straż pożarna zabezpieczyła teren, usuwając luźne fragmenty blachy i przykryto dach plandekami, by zapobiec dalszym uszkodzeniom.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Po tym zdarzeniu parafia św. Jakuba w Brzesku wydała komunikat.
Kościół główny będzie zamknięty do odwołania! Msze odbywać się będą w kościele Ducha Świętego - przekazano w sieci.
Ujęcia z lotu ptaka. Pokazali szkody
Parafia pokazała też ujęcia z lotu ptaka, na których widać szkody wyrządzone przez niedzielną wichurę (zobacz tutaj >>>).
Strażacy długo walczyli z zabezpieczaniem miejsca zdarzenia. Przedstawiciele parafii ostatni raport opublikowali w nocy z niedzieli na poniedziałek, o godz. 1:45. Wówczas informowano o pracach zabezpieczających dach kościoła.
W działaniach brali udział przedstawiciele KP PSP Brzesko, KP PSP Nowy Sącz, KW PSP w Krakowie, KP PSP w Tarnowie, OSP Szczepanów, a także OSP Dębno.