Francja nie będzie przepraszać za wojnę w Algierii. Zrobi coś innego
Emmanuel Macron chce zwrócić uwagę przede wszystkim na trudne fakty historyczne, związane z wojną algierską, i zamierza je uznać, ale nie zamierza przeprosić Algierczyków za lata 1954–1962, przekazuje Pałac Elizejski.
Zdj. ilustracyjne. Prezydent E. Macron.
Benjamin Stora przygotowuje raport dot. wojny w Algierii. Z historykiem tym rozmawiał niedawno Emmanuel Macron, który po spotkaniu stwierdził, że nie zamierza przeprosić za wojnę algierską (trwającą w latach: 1954–1962).
Przyjeżdżają głównie na weekendy. "Przesadzają z ilością wypitego alkoholu"
Benjamin Stora zaproponował, aby we Francji utworzono specjalną komisję - "Pamięć i Prawda", która miałaby zajmować się pielęgnowaniem faktów historycznych, związanych zarówno z Francją, jak i Algierią. Chodzi przede wszystkim i podkreślenie wspólnych czynów, jakich dokonały oba państwa we współpracy. Miałoby to pomóc ocieplić relacje państw.
Pałac Elizejski przekazuje, że Macron będzie uczestnikiem obchodów 60. rocznicy zakończenia wojny algierskiej. Jako jeden z nielicznych francuskich polityków z wysokiego szczebla na przestrzeni ostatnich lat Macron chce załagodzić sytuację, jaka od lat pozostaje między Francją a Algierią. Stosunki obu państw są bardzo zepsute, ale najwyraźniej prezydent widzi nadzieję w ich poprawie.
